Dotarła pierwsza partia ponad 450 tys. celowanych szczepionek przeciw Covid-19 – przekazał w minister zdrowia Adam Niedzielski. W przyszłym tygodniu szczegóły podawania – zapowiedział.

"Właśnie do magazynów @RARS_GOV_PL dotarła pierwsza dostawa szczepionek celowanych przeciw #OmikronBA.1 - ponad 450 tys. dawek. Kolejny, większy transport za tydzień. W przyszłym tygodniu poinformujemy o zasadach przyjmowania 4. dawki w grupie 12 plus" - poinformował szef MZ na Twitterze.

Komisja Europejska dopuściła do stosowania dwie szczepionki zaadaptowane do zapewnienia szerszej ochrony przed Covid-19 - Comirnaty Original/Omicron BA.1 oraz Spikevax Bivalent Original/Omicron BA.1, przeznaczone do stosowania u osób w wieku 12 lat i starszych, które otrzymały co najmniej szczepienie podstawowe przeciw Covid-19.

Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak informował 6 września, że badania wykazały, że nowe, tzw. adaptowane szczepionki zapewniają większą ilość przeciwciał zdolnych do neutralizacji wariantu Omikron BA.1 w porównaniu z obecnymi monowalentnymi szczepionkami opartymi na pierwotnym szczepie. Ponadto - jak podnosił - przeciwciała wytworzone przez te szczepionki wydają się być w stanie neutralizować inne warianty i podwarianty Omikronu, w tym BA.2, BA.2.75 i BA.5, bardziej efektywnie niż obecne szczepionki.

Cessak napisał, że chociaż, zgodnie z dopuszczeniem do obrotu, adaptowane szczepionki można podawać osobom od 12. roku życia, w nadchodzących jesienno-zimowych kampaniach szczepień należy nadać priorytet szczepieniu osób, u których ze względu na czynniki ryzyka istnieje ryzyko progresji do ciężkiej choroby po zakażeniu.

Są to m.in. dorośli w starszym wieku (np. powyżej 60 lat), osoby z obniżoną odpornością i osoby z chorobami współistniejącymi oraz kobiety w ciąży.

Ponadto - jak wskazywał - mieszkańcy i personel placówek opieki długoterminowej również powinni być traktowani priorytetowo. Zdaniem szefa URPL, także w przypadku pracowników służby zdrowia należy również rozważyć podanie dodatkowych dawek przypominających tych szczepionek, biorąc pod uwagę, że od ostatniej dawki mogło upłynąć dużo czasu (np. w niektórych przypadkach rok lub więcej).

Celem szczepienia pracowników służby zdrowia byłoby zapewnienie pewnego stopnia ochrony przed nowymi zakażeniami, biorąc pod uwagę ich większe narażenie, oraz maksymalne zwiększenie zdolności systemów opieki zdrowotnej do działania w przypadku pojawienia się nowej fali zachorowań na wirusa SARS-CoV-2 jeszcze w tym roku - zaznaczył.

Terminowe szczepienie jest ważniejsze niż to, która szczepionka przypominająca zostanie podana. Obecne szczepionki monowalentne, oparte na pierwotnym szczepie, nadal zapewniają ochronę przed ciężką chorobą i należy je rozważyć w przypadku, gdy szczepionki adaptowane nie są jeszcze dostępne - akcentował szef URPL.

Przypomniał, że szczepionki adaptowane są obecnie zatwierdzone do stosowania wyłącznie jako dawki przypominające u osób, które ukończyły co najmniej serię podstawową, niezależnie od tego, jakie szczepionki zostały użyte w serii podstawowej.

Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi, od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw Covid-19, podano 56 307 962 szczepionki. W pełni zaszczepione są 22 550 784 osoby. Podano też 13 603 883 dawki przypominające.

Od 4 marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 6 206 985 przypadków. Zmarły 117 233 osoby z Covid-19.