Paweł Wąsek był najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w konkursie Pucharu Świata w amerykańskim Lake Placid. Lider naszej kadry zajął 11. miejsce. Zwyciężył Norweg Johann Andre Forfang.

REKLAMA
Paweł Wąsek

Johann Andre Forfang w pierwszej serii skoczył 130,5 m i wyprzedzał Austriaka Jana Hoerla (125,5 m) i swojego rodaka Kristoffera Eriksena Sundala (123,5 m).

Po pierwszej serii najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był Aleksander Zniszczoł, który skoczył 123 m i zajmował 12. miejsce. 16. był Paweł Wąsek (120,5 m), a 26. Dawid Kubacki (118 m).

Słabo spisali się dwaj pozostali nasi reprezentanci, którzy nie zdołali awansować do drugiej rundy. 40. był Piotr Żyła (112,5 m), a 44. Jakub Wolny (109 m).

W drugiej serii słabo skoczył Sundal - zaledwie 109,5 m. To wykorzystał lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Austriak Daniel Tschofenig, który po skoku na 125 m ostatecznie został sklasyfikowany na 3. miejscu. Zwycięzcą został Forfang (121 m), a drugie miejsce utrzymał Hoerl (122,5 m).

Fatalnie spisał się Aleksander Zniszczoł. Polak skoczył zaledwie 108,5 m i spadł na 25. miejsce.

Paweł Wąsek osiągnął 124,5 m i był ostatecznie najlepszym z Biało-Czerwonych (11. miejsce), a Dawid Kubacki 119 m (20. miejsce).

Trzy czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmują Austriacy. Prowadzący Tschofenig ma 1406 pkt. Drugi Hoerl zgromadził 1223, a trzeci Stefan Kraft - 924.

Najwyżej z Polaków - na 13. pozycji z dorobkiem 404 pkt - sklasyfikowany jest Wąsek.