​"Potrzeba krzyku europejskich rolników, żeby zablokować umowę [Mercosur - przyp. red.], bo jest szkodliwa dla Polski, nie tylko dla polskich rolników" - tak twierdzi Robert Telus, poseł PiS i były minister rolnictwa w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego. W rozmowie z Kacprem Wróblewskim w sejmowym studiu Radia RMF24 polityk zdradził też, co wydarzy się podczas konwencji programowej partii, która odbędzie się w sobotę i wyraził swoją opinię nt. pomysłu kadencyjności posłów.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Robert Telus ws. umowy z Mercosur: Będziemy namawiać rolników do protestów w całej Europie

Czy podczas zapowiadanej na sobotę w Katowicach konwencji programowej PiS poznamy program partii na wybory parlamentarne w 2027 roku? Jak relacjonuje Telus, przedstawiona zostanie aktualizacja programu. Program mamy, będziemy go aktualizować, bo trzeba go dostosować do (...) geopolityki w sprawie Ukrainy, w sprawie Mercosuru (...) Jest wiele zmian, które trzeba jak najszybciej uregulować - wyjaśnił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas konwencji odbędą się panele dotyczące rolnictwa. Sytuacja w rolnictwie jest w tym momencie tak dramatyczna, że takiej nie było chyba od dziesiątek lat - ocenił Telus i dodał, że chodzi mu o niskie ceny produktów rolnych oraz wzrost kosztów ich produkcji.

Polityk pytany o to, co jeszcze wydarzy się podczas konwencji, odpowiedział, że na razie nie ujawni tej informacji. Dodał, że o zmianach będzie informował prezes Jarosław Kaczyński. Nawet gdybym wiedział, to nie powiem, dlatego że (...) gdy to się będzie odbywać tam, to chętniej przyjedziecie, chętniej będziecie komentować - wyjaśnił Telus.

Polsko-francuska współpraca rolników?

Robert Telus ocenił, że "w Polsce jest realizowana polityka niemiecka, a nie polska". Mowa o umowie Mercosur. Ja bym chciał, żeby [strajki rolników - przyp. red.] były przeciwko polityce, którą realizuje obecny rząd w sprawie rolnictwa. Chciałbym też, żeby to były protesty, które odbiją się echem w całej Europie - zdradził poseł PiS i dodał, że w tej sprawie ma spotkanie z francuskimi parlamentarzystami. Jak sam ocenił, istnieje "potrzeba krzyku europejskich rolników, żeby zablokować umowę [Mercosur - przyp. red.], bo ona jest szkodliwa dla Polski, nie tylko dla polskich rolników".

Dlatego będziemy namawiać rolników, żeby takie protesty były w całej Europie, nie tylko w Polsce - podsumował poseł PiS.

Telus optuje za dwukadencyjnością

Robert Telus, pytany o propozycję Polskiego Stronnictwa Ludowego, aby odwołać wprowadzoną w 2018 roku dwukadencyjność w samorządach, zdradził, że jest zwolennikiem ograniczania liczby kadencji. Lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział jednocześnie, że jeśli ich projekt nie przejdzie, PSL wesprze obywatelską inicjatywę wprowadzającą limit kadencji posłów i senatorów.

Jestem za tym, żebyśmy tę dwukadencyjność zostawili, bo ona by oczyściła sytuację w wielu gminach - ocenił poseł PiS i dodał, że wewnątrz partii zdania na ten temat są podzielone. Niejednokrotnie się zastanawiam, czy nie byłoby to wygodniejsze dla wielu posłów, gdyby kadencyjność była wprowadzona (...) kadencyjność we władzy wykonawczej jest dobra - dodał były minister rolnictwa.

Robert Telus skrytykował również wypowiedź premiera Donalda Tuska ze spotkania w Piotrkowie Trybunalskim o wykonaniu 30 proc. konkretów z uwagi na uzyskanie 31 proc. poparcia. Według byłego ministra rolnictwa to "kpina z wyborców".

Mówię to ze smutkiem, bo mam naród polski za inteligentny. A mówię ze smutkiem, że część ludzi daje się zaczadzić (...) że zachowują się nie do końca racjonalnie - ocenił poseł PiS.

"Wyborcy Konfederacji nie poszliby z Tuskiem"

Robert Telus, pytany o potencjalną koalicję z Konfederacją, wyraził pozytywne zdanie nt. wyborców partii. Ocenił, że spór między PiS a Konfederacją może wynikać ze słów jednego z członków Konfederacji o tym, że nie wyklucza koalicji z PO.

Wyborcy Konfederacji nie poszliby z Donaldem Tuskiem w jednej koalicji (...) Myślę, że (...) też im się zagotowała krew, jak i we mnie, bo uważam, że wyborcy Konfederacji są patriotami i chcą realizować polską politykę, nie niemiecką - stwierdził Telus.

Były minister rolnictwa nawiązał do spotkania Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim między pierwszą a drugą turą tegorocznych wyborów prezydenckich. Pójście pana Mentzena na piwo z Trzaskowskim chyba nie było dobre dla jego wyborców i do końca przyjęte przez jego wyborców pozytywnie - ocenił polityk.

Opracowanie: Karolina Galus