Jodek potasu, inaczej sól potasowa kwasu jodowodorowego, to nieorganiczny związek chemiczny o symbolu KI. Jodek potasu tworzy przezroczyste, łatwo rozpuszczalne w wodzie kryształy. W niewielkiej ilości spożywamy go na co dzień - jest dodawany do soli kuchennej, w celu jej jodowania. Zbyt mała ilość jodu w organizmie może prowadzić do wielu chorób i dolegliwości, jednak jego nadmiar może być równie szkodliwy dla zdrowia.
Jodek potasu jest jednym ze składników płynu Lugola - wodnego roztworu jodu i jodku potasu. Płyn Lugola podawany bywa głównie dzieciom, w celu przeciwdziałania skutkom skażenia radioaktywnego, hamując wnikanie radioaktywnych izotopów do tarczycy. Zgodnie z zaleceniami, płyn Lugola powinien być powszechnie dostępny w krajach narażonych na katastrofy jądrowe, związane z awariami elektrowni atomowych.
Jodek potasu występuje w postaci tabletek, płynu, kropli. Dawkowanie zależy od wieku, stanu zdrowia i tego, jak reaguje się na leczenie. Jodek potasu należy przyjmować dokładnie tak, jak zalecił lekarz.
W przypadku pominięcia dawki, należy przyjąć ją jak najszybciej. Nie należy przyjmować 2 dawek jednocześnie.
Jodek potasu występuje również w bardziej codziennych preparatach - jest składnikiem używanej do odkażania jodyny. Maści z jodkiem potasu stosowane są w leczeniu tępych urazów, przy naciągnięciu mięśni i więzadeł, w leczeniu obrzęków limfatycznych i w stanach zapalnych.
Jodek potasu jest też środkiem wykrztuśnym, wykorzystywanym w leczeniu stanów zapalnych górnych dróg oddechowych.
Jod niezbędny dla prawidłowego działania tarczycy
W wielu krajach, w tym w Polsce, jodek potasu w niewielkich ilościach dodawany jest do soli kuchennej. Ma to służyć zapobieganiu niedoborom jodu, którego odpowiedni poziom jest niezwykle ważny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy i pracy całego układu hormonalnego.
Niedobory jodu są szczególnie niebezpieczne w szczególności dla rozwoju płodu i w okresie wczesnego dzieciństwa. Niedobór jodu niekorzystnie wpływa na procesy metaboliczne, pracę mięśni, rozwój układu nerwowego i mózgu.
Nie zażywajmy jodku potasu na własną rękę
Nie można mówić o profilaktycznym zastosowaniu jodku potasu. Zażywanie teraz nie uchroni nas przed ewentualnymi skutkami katastrofy nuklearnej w przyszłości, a może doprowadzić do wielu szkodliwych dla zdrowia konsekwencji.
Jodek potasu stosować można, jeśli dojdzie do katastrofy nuklearnej. Lek ten hamuje czynności tarczycy, zwłaszcza u dzieci, u małych dzieci, kiedy tarczyca nie jest rozwinięta. Zablokowanie czynności tarczycy może doprowadzić do jej niedoczynności- ostrzega specjalista chorób wewnętrznych dr Krzysztof Czarnobilski, w rozmowie z RMF24.pl.
Jak podkreśla dr Czarnobilski, jodek potasu nie jest magicznym lekiem przeciwko promieniowaniu. Chroni wyłącznie tarczycę, blokując jej czynności. Pozostałe narządy nadal są narażone na skutki promieniowania.
Zażywanie jodku potasu bez wyraźnego narażenia na szkodliwe skutki promieniowania nie tylko nie pomoże, ale może poważnie zaszkodzić. Może nie tylko doprowadzić do niedoczynności tarczycy, ale też działać drażniąco na układ pokarmowy czy wywoływać reakcje alergiczne.
Środki ostrożności
W przypadku stosowania jodku potasu doustnie, jako środka wykrztuśnego, nie należy łączyć go z innymi lekami wykrztuśnymi.
Leki, których składnikiem jest jodek potasu, mogą wywoływać efekty uboczne i działania niepożądane: bolesny obrzęk ślinianek, katar, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, wymioty, nudności, alergie skórne: wysypkę, swędzenie, wypryski, nasilenie objawów gruźlicy.
W czasie ciąży i karmienia piersią suplementacja jodu bywa niezbędna, jednak należy ją prowadzić na zalecenie i pod ścisłą kontrolą lekarza.