Lekarze apelują, by przygotować się do siarczystych mrozów, które będą nam towarzyszyć w najbliższych dniach. Prezentujemy trzy podpowiedzi specjalistów na najbliższe zimne dni.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Po pierwsze, lekarze podpowiadają, by dbać o dłonie i wykorzystać rękawiczki. Marznięcie rąk powoduje wysuszenie skóry rąk i może wtórnie powodować zmiany skórne. Dlatego warto dbać o to, by w ręce było nam ciepło i natłuszczać skórę rąk kremem. Zadbajmy o rękawiczki, które nie przepuszczają wody i wilgoci do środka, gdy na przykład będziemy odmrażali szyby samochodowe, by nie pogarszać stanu skóry - przekonywała w rozmowie z reporterem RMF FM dermatolog prof. Lidia Rudnicka.

Po drugie, specjaliści zachęcają, by mimo mrozów wychodzić na zewnątrz i tam, jeśli czujemy się na siłach i mamy na to ochotę, wykorzystać aktywność fizyczną. Jeśli nie ma smogu, jeśli powietrze jest dobre, lepiej uprawiać sport na zewnątrz. To może być spacer, nordic walking czy lekki bieg. Polska nie należy do najchłodniejszych krajów. Są takie regiony jak Skandynawia, gdzie ludzie żyją, uprawiają sport i są zadowoleni - przekonuje specjalista medycyny sportowej, lekarz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i ekspert Lux Medu dr hab. Ernest Kuchar.

Po trzecie, jeśli na zewnątrz, gdy jest mróz, spędzamy dużo czasu, warto zadbać o odpowiedni strój i o to, by części skóry, które są eksponowane, bo ich nie przykrywamy, powinny być posmarowane tłustym kremem, na przykład wazeliną. Błędem, który niektórzy popełniają jest zakrywanie nosa. Tworzy się wtedy okluzja, przez szalik zakrywający twarz. Powinniśmy mieć dostęp do powietrza, by móc swobodnie oddychać. Dbajmy przede wszystkim o ochronę skóry twarzy i rąk, bo to są części naszego ciała, te lokalizacje, które są szczególnie eksponowane. Tam, gdzie nasza skóra jest wysuszona, łuszczy się, każdy fragment skóry w takich miejscach warto posmarować półtłustym albo tłustym kremem - dodają dermatolodzy.