"Gdyby politycy mieli dawać swoje głowy w związku z tym, że się przejęzyczyli, to nie wiem, czy byliby kiedykolwiek chętni do sprawowania jakichkolwiek funkcji" - tak premier Donald Tusk skomentował głośną wpadkę szefowej resortu edukacji Barbary Nowackiej. W poniedziałek w Krakowie stwierdziła ona, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".
Na konferencji prasowej Donald Tusk był pytany o ewentualną dymisję Barbary Nowackiej po wpadce w tak drażliwej kwestii, jak tragiczna historia II wojny światowej.
Nie będę wyciągał jakichś dramatycznych konsekwencji z powodu przejęzyczenia - zapewnił szef rządu. Gdyby politycy mieli dawać swoje głowy w związku z tym, że się przejęzyczyli, to nie wiem, czy byliby kiedykolwiek chętni do sprawowania jakichkolwiek funkcji - powiedział.
Zdaniem premiera "w polityce ważne są intencje, czyny i działania, a nie przejęzyczenia".
Głośna wypowiedź Barbary Nowackiej padła w czasie międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy". Po wydarzeniu PAP zwróciła się do MEN z prośbą o komentarz w tej sprawie.
W swojej odpowiedzi Departament Komunikacji MEN poinformował, że minister Barbara Nowacka "wyraźnie przejęzyczyła się" w trakcie przemówienia. "Docelowa wypowiedź na podstawie przygotowanego fragmentu wystąpienia miała brzmieć: Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady" - przekazał resort.
Oczywiste jest e obozy zbudowali Niemcy a polskich nazistow nie bylo. I jest to prawda historyczna. Rwnie o tym wielokrotnie mwiam w trakcie wystpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejzyczenie przepraszam.
barbaraanowackaJanuary 28, 2025
Za niefortunne sformułowanie przeprosiła też w mediach społecznościowych przeprosiła również szefowa MEN. "Oczywiste jest, że obozy zbudowali Niemcy, a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam" - napisała Barbara Nowacka.
Słowa minister edukacji wywołały oburzenie polityków opozycji. "Haniebna wypowiedź B. Nowackiej i żadne pokrętne tłumaczenia tego nie zmienią. Do dymisji!" - napisał były premier Mateusz Morawiecki. "Dzień dobry, czy Nowacka już podała się do dymisji? Czy została wyrzucona już z tego patorządu? Tylko te dwie opcje wchodzą w grę" - pytał poseł Jan Kanthak.