"Jeszcze w lipcu ogłosimy to nowe otwarcie po rekonstrukcji rządu. Nie mówię tu o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu" – powiedział we wtorek z sejmowej mównicy premier Donald Tusk. Szef rządu zapowiedział zmiany w swoim gabinecie. Dodał także, że jeszcze w czerwcu zostanie powołany rzecznik prasowy rządu.

REKLAMA
Donald Tusk ogłosił, kiedy dojdzie do rekonstrukcji rządu (Zdjęcie ilustracyjne)

  • Donald Tusk ogłosił w środę, że w lipcu dojdzie do rekonstrukcji rządu.
  • Jeszcze w czerwcu ma zostać powołany rzecznik rządu.
  • Lider KO zapowiedział, że w odświeżonym gabinecie na pewno pojawią się nowe twarze.

Premier Donald Tusk wygłosił we wtorek expose, prosząc Sejm o wotum zaufania dla swojego gabinetu.

Lider KO odniósł się do spekulacji wokół roszad w składzie Rady Ministrów.

Jeszcze w lipcu ogłosimy to nowe otwarcie po rekonstrukcji rządu. Nie mówię tu o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu - powiedział Tusk, zaznaczając jednocześnie, że "na pewno pojawią się nowe twarze".

Premier mówił w środę, że jego gabinet czeka "2,5 roku, w trudnych warunkach, pełnej mobilizacji i pełnej odpowiedzialności", a wyniki wyborów prezydenckich w niczym nie zmniejszają odpowiedzialności, ani zakresu władzy i kompetencji rządu.

W czerwcu rzecznik rządu

Każdy błądzi. Ja pewnie też pobłądziłem, sądząc, że (...) prawda obroni się sama - powiedział Donald Tusk, zapowiadając informację o powołaniu rzecznika prasowego rządu.

Jeszcze w czerwcu rzecznik prasowy rządu, którego powołamy, będzie reorganizował także sposób komunikowania i informacji na temat tego, co robimy w Polsce - dodał polityk.

Do tej pory rząd Tuska nie miał rzecznika. O konieczności jego powołania mówili koalicjanci, w tym Polska 2050 i jej lider Szymon Hołownia.

Wcześniej premier wyraził przekonanie, że gdyby jego rząd "chociaż w połowie" tak dobrze opowiadał o tym, ile zrobił, wygrywałby kolejne wybory.

Gdyby PiS chociaż w 1/3 robił tyle, ile opowiadał, to Polska byłaby krajem mlekiem i miodem płynącym i potęgą światową, i europejską - powiedział.

Premier zaznaczył, że polityka informacyjna rządu nt. osiągnięć jest "do nadrobienia", przy czym podkreślił, że ma na myśli "rzetelną, codzienną informację", a nie propagandę.

Pełną relację z środowej wypowiedzi polskiego premiera znajdziecie w poniższym artykule.

Sawicki: Przyjęliśmy ponad 150 ustaw i mało kto o tym wie

Brakuje informacji o działaniach rządu. Przyjęliśmy w Sejmie ponad 150 ustaw i mało kto o tym wie. Rząd nie potrafi komunikować się ze społeczeństwem - mówił w Rozmowie o 7:00 w Internetowym Radiu RMF24 polityk PSL Marek Sawicki.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Sawicki: Gdyby to ode mnie zależało, zmieniłbym premiera

Marszałek senior, pytany o ewentualną nową umowę koalicyjną, wskazał, że "lepiej jest realizować umowy uzgodnione, niż nie realizując ich, uzgadniać nowe".

Jako piętę achillesową gabinetu Donalda Tuska uważa kwestię braku rozliczeń poprzedniej władzy.