"Będę głosem narodu polskiego" - zapewnił Karol Nawrocki, który w środę złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę prezydencką i objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Nowy szef państwa polskiego wygłosił orędzie, w którym mówił m.in., że zwoła Radę Gabinetową, powoła radę ds. naprawy ustroju państwa i złoży projekt ustawy ws. CPK. To jednak nie wszystko...

REKLAMA
Karol Nawrocki wygłaszający orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym

Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg - po tych słowach przysięgi prezydenckiej Karol Nawrocki oficjalnie został w środę nowym Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.

Po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta dotychczasowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej wygłosił orędzie, w którym wskazał, że 1 czerwca Polacy dali wyraźny sygnał, iż "chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej". Ja jako prezydent będę głosem narodu polskiego i takie mam przed sobą zadanie - oświadczył. Dodał, że będzie "głosem tych Polaków, którzy chcą Polski normalnej, Polski przywiązanej do swoich wartości, Polski z dobrą polską szkołą, z polską literaturą i z polskimi lekturami w polskiej szkole".

"Nie" dla migracji, euro i wyższego wieku emerytalnego

Dodał, że Polacy oczekują tego, aby politycy wypełniali swoje obietnice wyborcze, które - jak przypomniał - zawarł w "Planie 21". Zadeklarował, że będzie konsekwentny i zdeterminowany w realizacji swojego programu. Zapewnił, że będzie dążył do tego, aby polskie państwo było miejscem rozwoju, wielkich przełomowych projektów takich jak Centralny Port Komunikacyjny, polskie drogi i polskie porty.

Program, który będę realizował, będzie programem zrównoważonego rozwoju państwa polskiego. Tak - my wszyscy jesteśmy z miast i wiosek polskich, nie ma Polski A i Polski B - powiedział, wskazując, że jego program zakłada powiedzenie "nie" nielegalnej migracji i walucie euro oraz "tak" polskiej złotówce. Zadeklarował również, że nie pozwoli na podniesienie wieku emerytalnego zarówno kobietom, jak i mężczyznom.

Stoję tutaj, w polskim Sejmie, świadomy podziałów w polskim życiu politycznym, w polskim życiu społecznym. Chcę jasno zadeklarować, że swoich decyzji nie będę podejmował zgodnie z tymi podziałami, tylko wbrew tym podziałom, podejmując zawsze decyzje, które odnoszą się do głosu narodu polskiego, nie do politycznych czy partyjnych emocji - powiedział Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przemawia na sali posiedzeń Sejmu w Warszawie

Ustawa o CPK i Rada Gabinetowa

Mówiąc o swoich pierwszych krokach jako prezydent, Karol Nawrocki zapowiedział, że w czwartek złoży projekt dotyczący powrotu do "tradycyjnego kształtu Centralnego Portu Komunikacyjnego", tak byśmy - jak mówił - "znaleźli swoje gospodarcze koło zamachowe na kolejne dekady, które da nam się rozwijać".

Jego zdaniem przełomowe projekty inwestycyjne w Polsce można podzielić na "te zupełnie zablokowane, na te okrojone i na te - w najlepszym przypadku - opóźnione". Dlatego - jak dodał - zaprasza premiera Donalda Tuska i ministrów jego rządu na "posiedzenie Rady Gabinetowej, które odbędzie się jeszcze w sierpniu".

Będę chciał z polskim rządem porozmawiać o inwestycjach rozwojowych, o najważniejszych inwestycjach, które są przed nami, a także o stanie finansów publicznych. Czuję się zobowiązany, panie premierze, jako prezydent Polski mieć pełne informacje o tym, jak wygląda stan państwa polskiego - powiedział, zwracając się do Donalda Tuska.

Szef państwa polskiego przy okazji wyraził nadzieję, że "w kwestiach mieszkalnictwa, inwestycji rozwojowych, polskich finansów publicznych, jesteśmy w stanie dojść do ponadpolitycznego porozumienia". Prezydent podkreślił, że siłę i potencjał państwa mierzy się także tym, jak reaguje ono na sprawy osób najbardziej potrzebujących. Dlatego wierzę także na ponadpolityczne porozumienie wokół osób niepełnosprawnych i ustaw, które są dla nich przygotowywane - mówił.

Prezydent Karol Nawrocki z żoną Martą oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szefowa Kancelarii Senatu Ewa Polkowska wychodzą z sali posiedzeń Sejmu

Nowa konstytucja do 2030 r.?

Z uznaniem patrzę na twórców Konstytucji z 1997 roku, której jestem i będę strażnikiem - powiedział Karol Nawrocki, dodając jednak, że po blisko 30 latach jej obowiązywania jesteśmy w nowej sytuacji społecznej i geopolitycznej. Przez te blisko 30 lat wydarzyło się tak wiele sporów kompetencyjnych. W ostatnim czasie tak regularnie łamano polską konstytucję, że my jako klasa polityczna musimy zacząć działać nad rozwiązaniami nowej ustawy zasadniczej, która będzie gotowa - mam nadzieję i wierzę w to - w roku 2030 - podkreślił.

Zapowiedział też stworzenie w Pałacu Prezydenckim rady ds. naprawy ustroju państwa. Tak, drodzy państwo, dalej być nie może - zwrócił się do zgromadzonych. Dodał, że wierzy, iż Pałac Prezydencki "stanie się miejscem o konsekwentnej naprawie ustroju RP". Obywatele dzisiaj potrzebują klarownych, jasnych zasad współpracy między politykami, zabezpieczenia interesu, suwerenności, bezpieczeństwa państwa polskiego i musimy to wykonywać już teraz od roku 2025 - stwierdził.

Prezydent zapowiedział też, że nie będzie nominował ani awansował sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjny. Sędziowie muszą mieć świadomość, że nie są bogami - podkreślił.