​W podwarszawskim Sękocinie zorganizowano spotkanie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Wydarzenie miało charakter zamknięty, ale - jak informowała reporterka RMF FM Magdalena Grajnert - na miejscu nie brakowało emocji. Do hotelu, prócz radosnych polityków PiS-u, przybył również prezydent-elekt Karol Nawrocki. Również w świetnym humorze. "Przyjechaliśmy pogratulować panu prezydentowi, bo nie było takiej okazji, i spotkać się z nim jako cały klub po zwycięskich wyborach" - mówił Radosław Fogiel.

REKLAMA
Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Karol Nawrocki zjechali do Sękocina

Choć nie przewidziano konferencji prasowej, członkowie PiS przy wejściu dzielili się swoimi refleksjami. Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale najważniejszym punktem była i tak rozmowa z Karolem Nawrockim. Miała ona dotyczyć nie tylko podziękowań za kampanię, ale też planów.

Radosław Fogiel w rozmowie z RMF FM wyjaśniał, że to pierwsza okazja do wspólnego spotkania całego klubu PiS z prezydentem-elektem po jego zwycięstwie.

Jesteśmy mu wdzięczni, że się podjął tej misji uwieńczonej sukcesem, w którą nie wszyscy wierzyli od samego początku. To była trudna kampania, brudna kampania. Nasi przeciwnicy stosowali chwyty poniżej pasa. Poza tym pewnie będziemy rozmawiać o planach pana prezydenta. Zapowiadał aktywną prezydenturę, również pod względem legislacyjnym - i tutaj jest pewna rola również dla klubu parlamentarnego - mówił Fogiel.

Wyjazdowe spotkanie PiS w Sękocinie

Z kolei Andrzej Adamczyk z PiS podkreślał w rozmowie z RMF FM, że choć spotkanie odbywa się poza Sejmem, jego charakter jest jak najbardziej merytoryczny.

Nie ma miejsca na towarzyskie rozmowy. Kiedy rozmawiamy o Polsce, robimy to bardzo poważnie - zaznaczył.

Według reporterki RMF FM Magdaleny Grajnert podczas rozmów z prezydentem-elektem poruszane były m.in. kwestie wsparcia dla rodzin oraz inne projekty, które Nawrocki planuje wdrożyć już w pierwszych miesiącach urzędowania.

Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP
Spotkanie polityków PiS w Sękocinie / Paweł Supernak / PAP

Przed hotelem w Sękocinie zgromadzili się okoliczni mieszkańcy. Wielu z nich liczyło na możliwość spotkania z Karolem Nawrockim, choć nie zapowiedziano żadnego publicznego wystąpienia.

"Atmosfera była świetna"

Posłowie relacjonowali po spotkaniu, że "przebiegło ono doskonale i atmosfera była świetna".

Było wiele miłych słów, podsumowanie kampanii (prezydenckiej - przyp.), a z drugiej strony też rozmowa w świadomości, że jest to pierwszy krok, że sytuacja w kraju nie jest dobra, że mamy niedobry rząd, że te pomysły rekonstrukcyjne to w gruncie rzeczy pudrowanie rzeczywistości - relacjonował Bartłomiej Wróblewski z PiS.

Marcin Przydacz przekazał z kolei, że na spotkaniu prezydent-elekt podziękował posłom i strukturom PiS za dobrą pracę wykonaną, jak podkreślił, razem.

Jerzy Polaczek, dopytywany o planowane inicjatywy legislacyjne Nawrockiego, podkreślił, że to "zapowiedź kierunkowa dynamicznej prezydentury i przede wszystkim podejmowanie rzeczy trudnych, ale ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa, interesów Rzeczypospolitej na arenie międzynarodowej".

Według posła PiS Adama Andruszkiewicza, który zostanie wiceszefem kancelarii Nawrockiego, politycy nie rozmawiali we wtorek o konkretnych projektach ustaw. Jak jednak dodał: Nie będzie żadną niespodzianką, że na pewno jedną z kluczowych spraw, które na początku będziemy chcieli realizować, będzie kwestia Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale też wielu innych rzeczy, które w kampanii pan prezydent Karol Nawrocki przedstawiał.

Zwycięzca może być tylko jeden

Karol Nawrocki zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 1 czerwca.

Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat obywatelski zdobył 50,89 procent głosów, pokonując kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 procent poparcia.

Wynik ten zapewnił Nawrockiemu objęcie najwyższego urzędu w państwie.

19 lipca w Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

W opublikowanym postanowieniu zapisano, że Zgromadzenie Narodowe odbędzie się w Warszawie w sali posiedzeń Sejmu 6 sierpnia o godz. 10.