​Komunikat o wynikach pracy prokuratorskiego zespołu koordynującego śledztwa w sprawie przestępstw dotyczących wyborów prezydenta zawierał błędy - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Nieprawidłowe dane dotyczyły dwóch obwodowych komisji wyborczych w Ostrowi Mazowieckiej i w Łęcznej.

REKLAMA
Wybory prezydenckie 2025 (zdjęcie poglądowe)

Prokuratura Krajowa doprecyzowała informacje dotyczące nieprawidłowości wyborczych.

"Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych" - przekazano.

Podkreślono też, że do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej zostały przekazane już dane prawidłowe. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak pod koniec lipca poinformował, że z oględzin głosów z 250 obwodowych komisji wyborczych wynika, że Nawrocki powinien otrzymać o 1538 głosów mniej, a Trzaskowski - o 1541 głosów więcej. Mówimy więc o różnicy rzędu 1,5 tys. głosów - przekazał.

Anomalia w wyborach prezydenckich

I tura wyborów prezydenckich została przeprowadzona 18 maja, zaś II tura - w której zwyciężył popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat obywatelski Karol Nawrocki - odbyła się 1 czerwca 2025 roku. Wkrótce potem w mediach oraz w nadsyłanych do Sądu Najwyższego protestach wyborczych pojawiały się doniesienia o możliwych anomaliach w obwodowych komisjach wyborczych. Te miały polegających m.in. na odwrotnym przypisaniu głosów obu kandydatom.

W związku z tym informacjami prokurator krajowy Dariusz Korneluk podjął 30 czerwca 2025 roku decyzję o utworzeniu w Prokuraturze Krajowej zespołu do koordynowania śledztw w sprawie wykrytych nieprawidłowości w kilkunastu komisjach.