Lewica złoży poselski projekt dotyczący likwidacji Funduszu Kościelnego - dowiedział się dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Pod koniec marca minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła projekt, który do tej pory nie został wpisany do wykazu prac legislacyjnych.

REKLAMA
Lewica złoży poselski projekt dotyczący likwidacji Funduszu Kościelnego (zdjęcie ilustracyjne)

O tym, że rząd nie zamierza zajmować się projektem złożonym przez polityków Lewicy, pisaliśmy w połowie kwietnia.

Teraz oficjalnie dowiadujemy się, że Rada Ministrów nie zajmie się ustawą zaproponowaną przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

My ten projekt zgłosiliśmy wiele miesięcy temu do zespołu programowania prac rządu. Nie został on rozpatrzony. Nie ma ani decyzji o wpisie do wykazu prac legislacyjnych rządu, ani o tym, żeby pracować nad nim dalej. Musimy jako Lewica starać się dowieźć temat, który jest dla nas ważny. Jak nie ścieżka rządowa, to poselska. Z naszego punktu widzenia nadszedł najwyższy czas na likwidację Funduszu Kościelnego - słyszymy od wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastiana Gajewskiego.

Według nieoficjalnych informacji RMF FM poselski projekt dotyczący likwidacji Funduszu trafi do laski marszałkowskiej dopiero po sejmowej, wakacyjnej przerwie, czyli najwcześniej we wrześniu.

Ten projekt jest napisany i jest dobry. Traktuje on kler, tak samo, jak inne grupy zawodowe. My tego na pewno nie odpuścimy. Jak nie drogą rządową, to sejmową - słyszymy od wicemarszałka Sejmu, lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego.

Co na to koalicjanci?

Lewica nie zamierza czekać na decyzję Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego, na którego czele stoi wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Projekt od lidera PSL-u jeszcze się nie pojawił, ale jak mówi rzecznik PSL-u, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, nadal są prowadzone prace nad ustawą.

Wicepremier nadal się tym zajmuje i współpracuje z małymi związkami wyznaniowymi. To ich przede wszystkim dotknie likwidacja Funduszu Kościelnego. Sam Fundusz jest nie tylko związany z kwestiami dotyczącymi zabezpieczenia emerytalnego, ale też renowacją zabytków czy działalnością charytatywną. Poprzez ocenę wpływu tej ustawy na małe związki wyznaniowe i inne kwestie, będziemy dopiero odnosili się do projektu Lewicy - podkreśla polityk PSL-u.

Uważamy, że sprawę Funduszu Kościelnego można załatwić na poziomie rządowym - dodaje.

Na efekty prac zespołu prowadzonego przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza czekają też politycy Koalicji Obywatelskiej.

Został do tego powołany przez premiera specjalny zespół i czekamy na efekty jego prac. Pewnie te prace spowolniły na czas wyborów, ale oczekujemy, że teraz poznamy projekt likwidujący Fundusz Kościelny. Niezmiennie Koalicja Obywatelska jest za tym - mówi RMF FM rzeczniczka prasowa klubu KO, posłanka Dorota Łoboda.

Polska 2050 nie wyklucza współpracy przy projekcie Lewicy. Musimy zapoznać się z tymi przepisami, jeśli pojawią się w Sejmie. My jesteśmy jak najbardziej za likwidacją Funduszu Kościelnego. To był nasz pierwszy postulat - mówi nam posłanka Ewa Szymanowska z Polski 2050, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Świeckiego Państwa.

Projekt Lewicy

Co zakłada projekt Lewicy? To m.in. kwestia składek na duchownych, które miałyby przestać być finansowane z budżetu państwa w 80 proc. Ubezpieczenia społeczne byłyby w połowie opłacane przez samych duchownych, a w połowie przez zatrudniający ich kościół. ZUS mógłby weryfikować statusu duchownego, w celu ograniczenia nadużyć.

Wydatki na utrzymanie i odbudowę zabytkowych kościołów pozostałyby nienaruszone. Przejąłby je Fundusz Ochrony Zabytków. Z kolei wydatki na wykonywanie działalności charytatywno-opiekuńczej przejąłby Fundusz Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego.