Kolejny skandal z udziałem Grzegorza Brauna. Kandydat na prezydenta zerwał unijną flagę, a następnie wytarł o nią buty. Na koniec spalił ja przed pomnikiem przy kopalni "Wujek".

REKLAMA
Grzegorz Braun podpalił flagę Unii Europejskiej w Katowicach

Do zdarzenia doszło w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Braun miał się tam udać z "interwencją poselską w sprawie likwidacji polskiego górnictwa".

"Tu jest Polska nie Bruksela!" - napisał kandydat na prezydenta pod filmem, który umieścił na platformie X.

Na nagraniu widać, jak Braun ściąga flagę. Chwilę później chce z nią wyjść z budynku. Kiedy pracownicy ministerstwa zwrócili się do niego, żeby zostawił flagę, odpowiedział: "Dziecko, zlituj się nad sobą. Jak ty się nie wstydzisz? Ludzie - bój się Boga".

W pewnym momencie Braun rzuca flagę na ziemię.

Nie ma czegoś takiego. Nie ma takiego państwa. Chwała Bogu nie ma jeszcze takiego państwa, więc nie będziemy w Polsce, w polskim ministerstwie eksponować znaków wrogich nam organizacji, które chwała Bogu nie mają statutu państwowego. Tego typu emblematy nie są otoczone żadną ochroną prawną na terenie Polski - mówi kandydat na prezydenta.

Chwilę później Braun nadepnął na flagę i wytarł o nią buty.

Tu jest Polska nie Bruksela! pic.twitter.com/MxGOoaufUe

GrzegorzBraun_May 6, 2025

Niedługo później pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Braun podpalił flagę przed pomnikiem przy kopalni "Wujek".

PILNEGrzegorz Braun PODPALI UNIJN FLAG pod Kopalni WUJEK!@GrzegorzBraun_ @KoronyPolskiej @Roman_Korona pic.twitter.com/bCkeWDRkDa

WolnoscTVMay 6, 2025

Przedstawiciele resortu zapowiedzieli zawiadomienie ws. zniszczenia mienia.

PE uchylił immunitet Brauna

Dziś Parlament Europejski uchylił immunitet europosła Grzegorza Brauna. Chodzi o śledztwo w sprawie zgaszenia przez Brauna świec chanukowych w Sejmie.

Śledztwo jest prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w związku ze zgaszeniem przez Brauna przy użyciu gaśnicy świec chanukowych w grudniu 2023 r. w trakcie uroczystości w Sejmie.

Wcześniej immunitet Brauna uchylił w tej sprawie polski parlament. W związku z tym, że polityk uzyskał mandat europosła w wyborach europejskich w czerwcu 2024 r., prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie przywileju chroniącego go przed odpowiedzialnością sądową także do Parlamencie Europejskiego.