Joanna Mucha zrezygnowała z funkcji wiceministra edukacji narodowej. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, jej dymisja wpłynęła już na biurko szefa rządu.
Konflikt między Joanną Muchą a koalicją rządzącą wciąż narasta.
Wiceminister ostatnio bardzo głośno krytykuje swoją poprzednią partię - Platformę Obywatelską.
Platforma od kilku lat przegrywa wybory i nie ma tam najmniejszej refleksji, że to ich wina. Premier Donald Tusk wezwał, aby ewentualną krytykę formułować po cichu. Ja tę krytykę po cichu formułowałam przez lata. A teraz jest moment, by mówić głośno - powiedziała niedawno Joanna Mucha.
Teraz wiceminister składa dymisję. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, premier Donald Tusk ma ją przyjąć.
Powody rezygnacji
"Przez wiele ostatnich miesięcy intensywnie pracowałam nad projektami, które - głęboko w to wierzę - mogły zmieniać polską szkołę. Niestety, mimo wielu prób i rozmów, nie udało się zbudować poparcia dla ich realizacji w kierownictwie MEN i w rządzie. W tej sytuacji kontynuowanie pracy na dotychczasowym stanowisku uznałam za niezasadne" - napisała Joanna Mucha na portalu społecznościowym.
Podała, że powody swojej decyzji przekazała ministrze Barbarze Nowackiej. "Jesteśmy też umówione na rozmowę w najbliższych dniach" - dodała.