O godz. 10 w Sejmie premier Mateusz Morawiecki wygłosi expose. Zgodnie z planem o godz. 15 posłowie zagłosują nad wotum zaufania dla jego rządu. Jeśli nie uzyska większości, dojdzie do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym Sejm wybiera premiera. Kandydatem KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest szef PO Donald Tusk.

REKLAMA
Premier Mateusz Morawiecki przemawia na sali obrad Sejmu

Pod koniec listopada, po październikowych wyborach parlamentarnych prezydent Andrzej Duda zaprzysiężył nowy rząd Mateusza Morawieckiego, utworzony po wyborach parlamentarnych w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym. Dziś o godz. 10 Morawiecki przedstawi Sejmowi expose z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania.

Jeśli w tzw. pierwszym kroku nie uda się wyłonić rządu, inicjatywę przejmuje Sejm, który wybiera premiera i członków rządu. Następnie prezydent powołuje tak wybrany rząd i odbiera od niego przysięgę.

W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, PiS zdobyło 194 mandaty, co nie daje większości co najmniej 231 posłów. KO zdobyła 157 mandatów, Trzecia Droga - 65, Nowa Lewica - 26, a Konfederacja - 18.

Na Wiejskiej czeka nas dziś sporo emocji. Będą tam reporterzy RMF FM, a wszystko, co ważne będziemy dla Was relacjonować na żywo. Artykuł i transmisję obrad Sejmu znajdziecie na naszej stronie głównej

Co będzie się działo w poniedziałek w Sejmie?

Po expose premiera w ramach dyskusji parlamentarzystów przewidziano 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła.

Po debacie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Morawieckiego. Zaplanowano je na godzinę 15:00.

Zgodnie z harmonogramem na stronie Sejmu, po głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego ma zostać zarządzona półtoragodzinna przerwa, podczas której będzie czas na zgłaszanie kandydatur na Prezesa Rady Ministrów w tzw. drugim konstytucyjnym kroku. Kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów.

Kandydatem KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest szef PO Donald Tusk. 10 listopada przewodniczący tych partii podpisali umowę koalicyjną; łącznie formacje te mają 248 posłów.

Po przerwie i zgłoszeniu kandydatów posłowie przejdą do wyboru premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym - wynika z harmonogramu Sejmu. Wówczas odbędzie się debata, a o godz. 18:45 - głosowanie nad wyborem premiera. Sejm wybiera Prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

W ostatni czwartek Sejm zmienił swój regulamin, tak aby głosowanie w tzw. drugim kroku konstytucyjnym przebiegało przy użyciu urządzeń do liczenia głosów oraz poprzez podniesienie ręki. Wcześniej regulamin przewidywał wybór premiera za pomocą imiennych podpisanych kart wrzucanych do urn.

We wtorek, 12 grudnia, o godzinie 9:00 nowy Prezes Rady Ministrów przedstawi program działania oraz skład rządu wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów. Według harmonogramu głosowanie nad nową Radą Ministrów odbędzie się o godz. 15. Skład proponowanego rządu Donalda Tuska został przedstawiony w piątek.

Kiedy zaprzysiężenie Donalda Tuska na premiera?

W piątek szef PO Donald Tusk - po spotkaniu z kandydatami na ministrów w jego przyszłym rządzie - wyraził nadzieję, że do uroczystości zaprzysiężenia nowego rządu dojdzie w środę, 13 grudnia. Nie dlatego, żeby powodował mną pośpiech, ale już kilka godzin później będą zapadały w Brukseli bardzo ważne decyzje z punktu widzenia polskich interesów - wskazywał lider PO. Tusk podkreślił, że rozmowy na Radzie Europejskiej będą dotyczyły m.in. Ukrainy i sytuacji na granicy z tym krajem.

W dniach 14-15 grudnia w Brukseli odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej. W listopadzie szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek, pytany kto pojedzie na grudniowy szczyt, podkreślał, że ten, kto będzie wówczas premierem.

Dziś Marcin Mastalerek w Porannej rozmowie w RMF FM zapowiedział, że prezydent będzie wieczorem w Sejmie i zaprosi Donalda Tuska do sejmowego gabinetu, żeby ustalić termin zaprzysiężenia nowego rządu. Najprawdopodobniej będzie to 13 grudnia - powiedział szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Przed prezydentem 20 miesięcy prezydentury i będzie chciał jak najlepiej wypełniać swój urząd. Jak będzie wyglądała współpraca, zależy tylko od Donalda Tuska, bo ręka wyciągnięta prezydenta Dudy oczywiście jest. Chce współpracować przy najważniejszych sprawach - mówił gość RMF FM.

Jeśli dojdzie do powołania gabinetu Donalda Tuska, powstanie rząd liczący 25 ministrów, z których 5 będzie urzędować bez teki. Powstaną trzy dodatkowe, obsadzone przez kobiety funkcje ministerialne (ds. równości, społeczeństwa obywatelskiego i polityki senioralnej) i jedno nowe ministerstwo na Śląsku, a Ministerstwo Edukacji i Nauki zostanie zaś podzielone na dwa.

Mateusz Morawiecki: Moje expose będzie w pewnym sensie historyczne

Moje poniedziałkowe expose będzie w pewnym sensie historyczne - mówił w podcaście zamieszonym na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

Gdy nagrywam te słowa w niedzielne popołudnie myślę już o expose, które jutro w poniedziałek, 11 grudnia przedstawię w Sejmie. Będzie to expose w pewnym sensie historyczne, dwudzieste wygłoszone przez polskiego premiera po roku 1989, czyli od momentu, w którym nasze państwo stało się wolne i demokratyczne, trzecie którego przedstawienie przypadło w udziale mnie samemu - podkreślił premier w nowym podcaście zamieszczonym na Facebooku.

Jak podkreślił, "zadanie, które czeka mnie już za kilkanaście godzin nie wydaje mi się trudniejsze od tych, które mam już za sobą".

Sondaż dla RMF FM i "DGP": Ile czasu przetrwa koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy?

Niespełna połowa Polaków uważa, że porozumienie trzech ugrupowań (Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy) przetrwa do końca obecnej kadencji parlamentu - tak wynika z najnowszego sondażu United Surveys na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Co ciekawe, ponad 1/4 ankietowanych jest zdania, że taka koalicja będzie istniała nie dłużej niż 1-2 lata.

Najwięcej - 47,3 proc. - respondentów stwierdziło, że koalicja nie rozpadnie się przez całą 4-letnią kadencję polskiego parlamentu. Zdaniem 27,2 proc. badanych porozumienie to przetrwa 1-2 lata.

Odpowiedź "ponad połowę z 4-letniej kadencji" wybrało natomiast 8,8 proc. ankietowanych, a nieco mniej - 7,2 proc. - uznało, że koalicja ta utrzyma się przez mniej niż rok. 9,4 proc. respondentów stwierdziło: "Nie wiem/trudno powiedzieć".