Prokurator Generalny Adam Bodnar podpisał w poniedziałek 21 lipca wniosek do Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli o wyrażenie przez Parlament Europejski zgody na pociągnięcie europosła Daniela Obajtka do odpowiedzialności karnej - poinformowała Prokuratura Krajowa.
Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, obecnie zasiadający w Parlamencie Europejskim, może wkrótce stanąć przed polskimi organami ścigania. Wniosek o uchylenie jego immunitetu to formalny krok umożliwiający prowadzenie wobec niego postępowania karnego.
Prokurator Generalny @Adbodnar podpisa dzisiaj wniosek do Przewodniczcej Parlamentu Europejskiego R. Metsoli o wyraenie przez Parlament Europejski zgody na pocignicie europosa Daniela Obajtka do odpowiedzialnoci karnej. https://t.co/HEeaAVgX5f
PK_GOV_PLJuly 21, 2025
Zgodnie z unijnym prawem Parlament Europejski musi wyrazić zgodę na uchylenie immunitetu któregokolwiek z jego członków, zanim możliwe będzie wszczęcie wobec niego postępowania karnego przez krajowe organy ścigania.
Wniosek trafił do Roberty Metsoli, przewodniczącej PE, która przekaże go do odpowiedniej komisji parlamentarnej. Procedura może potrwać kilka tygodni lub miesięcy.
Wniosek o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi skierowany do PE
O uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi zawnioskowała warszawska prokuratura okręgowa. Rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak potwierdziła w komunikacie, że wniosek o uchylenie immunitetu dotyczy dwóch spraw: podejrzenia składania fałszywych zeznań przed sądem dotyczących jego znajomości z dziennikarzem Piotrem Nisztorem oraz o wycofanie ze sprzedaży na stacjach Orlenu jednego numeru tygodnika "Nie" w czasie, gdy Obajtek był prezesem Orlenu.
Jak informowano, w pierwszej ze spraw zawiadomienie złożył do prokuratury dziennikarz Grzegorz Jakubowski w związku z procesem przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zainicjowanym prywatnym aktem oskarżenia. W zawiadomieniu Jakubowski zarzucił Obajtkowi kłamstwo wygłoszone przed sądem 11 maja 2023 r.
Powołał się na nagranie z 2018 r., opublikowane w marcu 2024 r. przez Onet, które mają świadczyć o nieformalnych kontaktach Obajtka z Nisztorem - wbrew temu, co Obajtek zeznał w sądzie.
Druga ze spraw dotyczy wycofania w marcu 2023 r. ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu jednego z numerów tygodnika "Nie".
Obajtek odpiera zarzuty
Daniel Obajtek odnosił się do sprawy jeszcze w piątek. "Jeżeli chodzi o zarzuty: wytłumaczyłem wszystko w prokuraturze. Nagrania są zmontowane. Co do drugiego: wycofanie jednego numeru tygodnika 'Nie' uważam jak najbardziej za stosowane, bo obrażało uczucia religijne, krzyż i Świętego Jana Pawła II" - napisał na platformie X były szef Orlenu.
Do wpisu dołączył zdjęcie okładki numeru tygodnika "Nie", który zdecydował się wycofać. "Jeśli za to mam stracić immunitet, przyjmuję to z dumą" - zaznaczył.
Jeeli chodzi o zarzuty: wytumaczyem wszystko w prokuraturze. Nagrania s zmontowane. Co do drugiego: wycofanie jednego numeru tygodnika "NIE" uwaam jak najbardziej za stosowane, bo obraao uczucia religijne, krzy i witego JPII. Jeeli za to maj mi uchyli immunitet, to... pic.twitter.com/DLW99r5zf0
DanielObajtekJuly 18, 2025