W trakcie ostatnich rozmów liderów koalicji zapadła decyzja, że nie będzie powoływany rzecznik rządu - dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Według naszych ustaleń przeciwnikiem pomysłu marszałka Sejmu Szymona Hołowni jest m.in. premier Donald Tusk.

REKLAMA
Premier Donald Tusk

Od 13 grudnia 2023, kiedy to został powołany rząd Donalda Tuska, wielokrotnie pojawiało się pytanie: co z rzecznikiem, który będzie odpowiadał za komunikację m.in. z poszczególnymi resortami. Po przegranych wyborach prezydenckich przez Koalicję Obywatelską część polityków podkreśla, że rząd nie potrafił komunikować o "swoich sukcesach".

Receptą na rozwiązanie tego problemu miałoby być powołanie rzecznika, o co apelował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Tak, żeby zmieniła się metoda, którą komunikujemy się jako rząd tej koalicji, z naszymi wyborcami - podkreślił lider Polski 2050.

Premier wśród przeciwników

Według ustaleń RMF FM nie wszyscy liderzy koalicji są zwolennikami tego pomysłu. Przeciwny był przede wszystkim premier Donald Tusk, który od grudnia 2023 roku dawał do zrozumienia, że takiego rzecznika nie potrzebuje.

Z komunikacji resortów, którymi kierują politycy Lewicy, ma być także zadowolony Włodzimierz Czarzasty, który również sceptycznie patrzy na pomysł Szymona Hołowni.

Reset programowy

W czwartek dojdzie do kolejnego spotkania liderów koalicji rządzącej. Jak mówił marszałek Sejmu, tematem rozmów ma być m.in. dokonanie jak najszybszego resetu programowego działań koalicji.

Moja propozycja jest następująca dla liderów koalicji: każdy z nas wybiera jeden projekt, który jest dla niego ważny. Mamy w związku z tym tych projektów cztery, razem je realizujemy, podajemy daty, kiedy to realizujemy. I przystępujemy do kolejnego kroku tak, żeby szła praca, żebyśmy mogli zobaczyć, że ta maszyna działa - mówił Szymon Hołownia.