Spotkanie premiera Donalda Tuska z parlamentarzystami Koalicji Obywatelskiej, w tym z Rafałem Trzaskowskim, zakończyło się w środę po godz. 21. Na trzy miesiące został zawieszony poseł Przemysław Witek za słynne "Cóż szkodzi obiecać?". Atmosferę podgrzali posłowie PiS, którzy próbowali się dostać do KPRM z "kontrolą poselską". Sytuację powyborczą ironicznie skomentował natomiast Adrian Zandberg.

REKLAMA
  • Premier spotkał się w środę wieczorem z politykami Koalicji Obywatelskiej. To pokłosie przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich.
  • Za wypowiedź "Cóż szkodzi obiecać?" zawieszono parlamentarzystę KO Przemysława Witka.
  • Politycy podkreślali, że nie planują zmian na stanowisku premiera, a rozmowy dotyczyły strategii po wyborach i dalszych działań rządu.
  • Zainteresowanie i napięcie dodatkowo podgrzali posłowie PiS, próbujący dostać się do KPRM z "kontrolą poselską", co wywołało komentarze w mediach społecznościowych.
  • Sytuację ironicznie skomentował Adrian Zandberg. Poszło m.in. o rzecznika prasowego rządu.
  • Chcesz wiedzieć więcej o kulisach i napięciach podczas tego ważnego spotkania? Szczegóły znajdziesz poniżej.

Wyciągnięcie "odpowiednich" wniosków - to właśnie miało być celem spotkania premiera z politykami KO, do którego doszło w środę wieczorem. W drugiej turze niedzielnych wyborów prezydenckich zwyciężył popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. poparcia. W spotkaniu uczestniczył także on, co zapowiadał wcześniej, kiedy zabrał głos pierwszy raz po przegranej.

"W bitewnym zamieszaniu nie zauważyliście pewnie, że inflacja w maju spadła do poziomu 4,1, a więc znowu lepiej od oczekiwań ekspertów. Jedziemy dalej!" - napisał jeszcze przed spotkaniem KO szef rządu.

Spotkanie z parlamentarzystami zakończyło się po godz. 21.

W bitewnym zamieszaniu nie zauwaylicie pewnie, e inflacja w maju spada do poziomu 4,1, a wic znowu lepiej od oczekiwa ekspertw. Jedziemy dalej!

donaldtuskJune 4, 2025

Gorzkie pokłosie "Cóż szkodzi obiecać?"

Rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda przekazała, że w prawach członka klubu na trzy miesiące został zawieszony poseł Przemysław Witek. Chodzi o stwierdzenie "cóż szkodzi obiecać", którego polityk użył na antenie Polsat News przed wyborami.

Przed spotkaniem senator Krzysztof Kwiatkowski mówił dziennikarzom, że nie ma mowy o zmianie na stanowisku premiera. Mamy premiera, który doprowadził do zwycięstwa w 2023 roku, zwycięstwa na cztery lata - podkreślił. Spotkanie będzie dotyczyło tego, w jakiej jesteśmy sytuacji, gdzie jesteśmy po wyborach prezydenckich i pewnego planu, pomysłu, który premier przedstawi na najbliższe tygodnie - wskazał.

Z kolei wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak wskazywał, że "dzięki premierowi koalicja wygrała wybory, dzięki zaangażowaniu premiera mamy w Sejmie PSL i ludzi z Polski 2050". Nie wyobrażam sobie, że będzie inny premier - dodał.

Odnosząc się do wyników wyborów prezydenckich, Kołodziejczak zauważył, że nie widział "zaangażowania wszystkich partii koalicyjnych". Ja bym chciał, by ci, którzy kierują niektórymi resortami, lekko się otrząsnęli i zrozumieli, że to też od ich pracy zależał wynik naszego kandydata - zaznaczył.

Pytany o możliwą rekonstrukcję rządu Kołodziejczak wyraził przekonanie, że "w ministerstwie rolnictwa jest za dużo departamentów, które są po prostu niesterowne". W jego ocenie "gdyby resortów było mniej, to łatwiej by się nimi zarządzało".

Z nieoficjalnych informacji wynika, że premier głównie motywował parlamentarzystów, nie wymieniając personaliów. Donald Tusk miał też nie zapowiedzieć wprost powołania rzecznika rządu, a raczej sugerować powołanie biura prasowego.

W trakcie podsumowania nie padło żadne nazwisko, nawet 'Jarosław Kaczyński' - powiedział Polskiej Agencji Prasowej jeden z parlamentarzystów klubu. Zaczęło się w ogóle od tego, co było 20 lat temu, jak Tusk przegrał wybory (...) Generalnie przekaz w stylu: 'głowy do góry, rządzimy dalej, to nie jest łatwe, ale jest możliwe' - relacjonował.

Donald Tusk miał też podkreślać wagę dzisiejszego spotkania koalicjantów. Mówił, że jeśli ono nie przyniesie takiego rozstrzygnięcia, jakiego byśmy się spodziewali, to w czwartek będzie nowy premier - powiedział jeden z polityków. Drugi potwierdził, że podobne słowa padły, ale nie traktowałby ich dosłownie, a raczej jako motywację.

Posłowie PiS pukają do premiera z "kontrolą", Zandberg pisze o "doskonałej ekipie"

Również w środę wieczorem z kontrolą poselską do KPRM przybyli posłowie PiS Dariusz Matecki i Bartosz Kownacki. Matecki relacjonował na platformie X, że otrzymali informacje o trwającym w kancelarii spotkaniu polityków KO i chcieli się spotkać z premierem, jednak nie zostali wpuszczeni.

Gdzie jest Donald TuskZ posem @DariuszMatecki bylimy z kontrol poselsk w Kancelarii Premiera! Premiera @donaldtusk nie w Sejmie ani wczoraj, ani dzi! Chcielimy si z nim spotka i uzyska informacje dotyczce jego dziaa. pic.twitter.com/hQ9IiTI4sF

KownackiBartoszJune 4, 2025

Kownacki wskazywał, że premier nie brał udziału w środowych głosowaniach w Sejmie, a "z posłami Koalicji Obywatelskiej jest" i pytał, "jak poseł Tusk wykonuje swoje obowiązki". Zwrócił też uwagę, że spotkanie partyjne KO odbywa się w budynku administracji rządowej, podczas gdy politycy tej formacji mają - jak mówił - "swój klub, swoją salę w Sejmie, dosyć dużą".

Również w środę późnym wieczorem wpis na platformie X popełnił Adrian Zandberg.

"Rząd cudowny, ministrowie jeszcze lepsi. Najśmieszniejsza jest wiara betonu, że jedyne czego tej 'doskonałej' ekipie brak, to rzecznik prasowy" - napisał poseł Razem, odpowiadając na wpis Krzysztofa Paszyka.

Rzd cudowny, ministrowie jeszcze lepsi.Najmieszniejsza jest wiara betonu, e jedyne czego tej doskonaej ekipie brak, to rzecznik prasowy. https://t.co/Xb8rIfTvvH

ZandbergRAZEMJune 4, 2025