W Europie południowej i centralnej nadciąga wyjątkowo silna fala ochłodzenia. Najnowsze prognozy wskazują, że temperatura może spaść nawet do -18 st. Celsjusza, co jest zjawiskiem niezwykle rzadkim na początku października. Mróz dotknie także Polskę, choć już wkrótce prognozowany jest powrót cieplejszych dni.
- W Alpach i południowej Europie temperatura może spaść nawet do -18 st. Celsjusza, co jest wyjątkowo rzadkie na początku października.
- W Polsce odnotowano już spadki temperatur do -10 st. Celsjusza, a lokalnie przy gruncie nawet niższe wartości.
- Ochłodzenie będzie krótkotrwałe - od 7 października prognozowany jest wzrost temperatur.
Fala mrozów uderza w Europę
Wyjątkowo silna fala ochłodzenia dotarła do południowej i centralnej Europy, przynosząc temperatury znacznie poniżej normy dla początku października. Najnowsze prognozy meteorologiczne wskazują, że w niektórych regionach, zwłaszcza w Alpach, słupki rtęci mogą spaść nawet do -18 st. Celsjusza. Tak niskie temperatury są rzadkością w tym okresie i stanowią poważne wyzwanie zarówno dla mieszkańców, jak i służb odpowiedzialnych za infrastrukturę.
Rekordowe spadki temperatur w Alpach
W ostatnich dniach najniższe temperatury odnotowano w Austrii - w rejonie Brunnenkogel termometry wskazały -13,3 st. Celsjusza, a w Sonnblick -12,4 st. To właśnie te obszary uznawane są obecnie za bieguny zimna w Europie. Eksperci podkreślają, że w niektórych miejscach mróz mógł być jeszcze silniejszy, jednak ze względu na rzadką sieć stacji meteorologicznych nie wszystkie rekordy zostały oficjalnie zarejestrowane.
Prognozy: Nawet -18 st. Celsjusza w Alpach
Jak donosi portal Dobra Pogoda, zaawansowane modele pogodowe, takie jak ALADIN, prognozują, że najzimniej będzie w rejonie głównej grani Alp - od północno-wschodnich krańców Włoch, przez południową i południowo-wschodnią Szwajcarię, aż po południowo-zachodnią Austrię. Największe spadki temperatur przewidywane są na 5-6 października, kiedy to lokalnie może być nawet -18 st. Celsjusza.
Nietypowa anomalia termiczna
Tak silny mróz w październiku to zjawisko wyjątkowe. Anomalia temperatury powietrza na wysokości 1,5 km (poziom izobaryczny 850 hPa) sięga nawet 8-20 st. Celsjusza poniżej normy wieloletniej. Synoptycy podkreślają, że tak duże odchylenie od średnich wartości jest niezwykle rzadkie na początku jesieni.
Mróz dotarł także do Polski
Silne spadki temperatur odnotowano również w Polsce. W wielu regionach, zarówno na nizinach, jak i w górach oraz rejonach podgórskich, termometry pokazały od -10 st. do -2 st., a przy gruncie lokalnie jeszcze mniej. Najzimniej było nad ranem, szczególnie w miejscach z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Ujemne temperatury mogą pojawić się także 4 października, głównie na północy, w centrum, częściowo na zachodzie i południu kraju.
Powrót cieplejszych dni już wkrótce
Na szczęście fala mrozów nie potrwa długo. Synoptycy przewidują, że już od 7 października do Polski i innych regionów Europy powrócą wyższe temperatury. Ochłodzenie będzie więc krótkotrwałe, a ryzyko powszechnego mrozu ustąpi na rzecz łagodniejszej aury.