Pomidor dołączył do listy roślin, których DNA nie jest już dla naukowców tajemnicą. Grupa ponad 300 badaczy z 14 krajów, pracujących w ramach Tomato Genome Consortium ogłosiła dziś na łamach "Nature", że sprzedawane w naszych sklepach popularne warzywo różni od dzikiej odmiany zaledwie 0,6 procent genów.

Prowadzone od kilku lat badania genomu popularnych roślin uprawnych zmierzają do poprawy ich smaku, zwiększenia plonów, podniesienia odporności na szkodniki i niekorzystne czynniki klimatyczne. Naukowcy liczą, że dzięki nim uda się rozszerzyć tereny uprawy niektórych z nich.

Do tej pory udało się miedzy innymi rozszyfrować genom kukurydzy, pszenicy, soi, czy truskawek. Teraz przyszła kolej na pomidora. Do badań wybrano współczesny gatunek Solanum lycopersicum i porównano go z dziką odmianą Solanum pimpinellifolium.

Okazało się, że różnica między nimi jest znikoma. Pomidor ma 35 tysięcy genów ułożonych na 12 chromosomach. Tylko 0,6 procent genów odmiany uprawnej i dzikiej się różni. Co ciekawe, genetyczna różnica między pomidorem, a ziemniakiem, innym przedstawicielem rodziny psiankowatych też nie jest duża, nie przekracza 8 procent.

Miejmy nadzieję, że przy okazji ewentualnej modyfikacji pomidora, genetycy nie popsują nam... smaku kanapek.