Włoskie myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły w piątek niezidentyfikowany samolot lecący nad wodami międzynarodowymi Bałtyku. Według źródeł w resocie obrony w Rzymie, chodziło o rosyjską maszynę. Do podobnego zdarzenia doszło też dzień wcześniej.

Maszyna miała wyłączony transponder umożliwiający identyfikację, piloci nie odpowiadali na próby nawiązania kontaktu drogą radiową - poinformował Reuters.

Do podobniego przechwycenia samolotu doszło także w czwartek. Również tę maszynę źródła we włoskim resorcie obrony zidentyfikowały jako rosyjską.

Samoloty nie posiadały pozwolenia na przekroczenie przestrzeni powietrznej NATO.

Po zakończeniu działań włoskie myśliwce powróciły do polskiej bazy.

W bazie w Malborku w ramach misji NATO stacjonują cztery włoskie myśliwce F-35. Włoscy piloci wraz z polskimi lotnikami prowadzą misją zapewnienia bezpieczeństwa nad Bałtykiem.