Pod koniec września pierwsi pacjenci będą mogli skorzystać z kompleksowej opieki pozawałowej. W życie weszło właśnie uruchamiające pakiet pozawałowy zarządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Pakiet ma zapewnić zabieg, rehabilitację i wizytę kontrolną bez kolejek. Rocznie ma z niego korzystać nawet 80 tysięcy pacjentów, czyli wszyscy, którzy - jak wynika ze statystyk - przechodzą w Polsce zawał serca.

REKLAMA

Jak tłumaczy profesor Jacek Legutko z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, każdy z pacjentów po zawale przy wypisie ze szpitala dowie się, kto może zająć się jego dalszą opieką: od wszczepienia rozrusznika, przez rehabilitację, po cztery konsultacje kardiologiczne. Jeżeli jest już zarządzenie prezesa NFZ, myślę że objęcie opieką skoordynowaną pacjentów to tylko kwestia powołania konkursów. Są pewne organizacyjne problemy, które trzeba będzie pokonać, aby opieka skoordynowana zadziałała w takiej wersji, w jakiej jest zaplanowana. Trzeba rozszerzyć branżę rehabilitacji kardiologicznej. Jest to duża szansa dla pacjentów, że dobrodziejstwa, które czerpią z interwencyjnego leczenia zawału serca będą mogli czerpać również w okresie pozawałowym, przynajmniej przez pierwszy rok. Dzięki temu osiągniemy jeszcze lepsze wyniki leczenia zawału serca w naszym kraju - mówi w rozmowie z RMF FM profesor Jacek Legutko, z Sekcji Asocjacji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

W maju, w rozmowie z RMF FM, profesor Dariusz Dudek z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego mówił, że aby pakiet okazał się sukcesem, niezbędny jest dobry system informatyczny, który pomoże odpowiednio prowadzić chorych. Bez tego systemu możemy napotkać problemy w realizacji tak dużego zadania. Na dziś nie mamy tak dużej liczby ośrodków rehabilitacyjnych, żeby pakiet mógł funkcjonować w pełni. Wygląda na to, że będzie powoli rozpędzał się, rozwijał. Jego pełną odsłonę poznamy pewnie dopiero w przyszłym roku. Oby tylko starczyło środków - dodawał profesor Dariusz Dudek.

Zdaniem kardiologów w skali kraju brakuje kilkudziesięciu ośrodków rehabilitacji kardiologicznej umożliwiających sprawne funkcjonowanie pakietu. Dostępność do rehabilitacji waha się od 5 do 30-40 proc. Średnio 20 proc. osób, które powinny być rehabilitowane, są rehabilitowane. W województwie mazowieckim to bardzo niewiele - tylko około 10 proc. pacjentów. Są województwa, gdzie jest to 40-50 proc. chorych - podkreśla profesor Dudek. Tymczasem pakiet pozawałowy zakłada, że prawie każdy pacjent powinien być rehabilitowany po zawale serca - mówi profesor Dariusz Dudek.

Pacjent z zawałem serca jeszcze w czasie pobytu w szpitalu jest często w takim szoku, że ciężko jest mu przekazać jakiekolwiek informacje, ciężko je przyswaja. Chodzi o to, żeby pacjent po zawale przy wypisie ze szpitala dostał informację, kto będzie koordynował jego dalszą opiekę. I żeby ten ośrodek koordynujący zadbał o postępowanie przez cały rok, o wykonanie wszystkich potrzebnych, dodatkowych procedur. Część chorych wymaga zabiegu angioplastyki wieńcowej wykonanej ponownie, część by-passów wieńcowych, część implantacji rozruszników. Wszyscy wymagają opieki kardiologicznej i rehabilitacji i to wszystko ma być koordynowane przez jeden ośrodek, który będzie z tego rozliczany. I który uzyska dodatkowe korzyści, jeśli pacjent po roku, na co mam nadzieję, będzie w jeszcze lepszej formie - mówi profesor Legutko w rozmowie z RMF FM.

Pierwsze konkursy na obsługę pakietu NFZ ogłosi w drugiej połowie lipca. Całość będzie kosztować rocznie ponad 36 milionów złotych.

(ag)