Kilkutygodniowy Kordian został uratowany dzięki zastosowaniu terapii ECMO, czyli podłączeniu noworodka do sztucznego płuco-serca. Takie możliwości leczenia u tych bardzo małych pacjentów, w Polsce są tylko w szpitalu Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. To maszyna „oddychała” za chłopca i tłoczyła krew przez jego maleńkie ciałko. Dziś Kordian jest przygotowywany do wypisu ze szpitala.

REKLAMA

W ciągu ostatnich 10 lat w łódzkim szpitalu Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki procedurę ECMO zastosowano u 85 nowo narodzonych dzieci. Instytut jest wiodącym ośrodkiem w Polsce, który poddaje takiej terapii noworodki. Ostatnio uratowaliśmy Kordiana, który urodził się z ostrą niewydolnością oddechową - mówi zastępca kierownika Kliniki Intensywnej Terapii - Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz. Rozpoczęliśmy proces chłodzenia, żeby zniwelować skutki niedotlenienia okołoporodowego. A ponieważ maluszek miał zupełnie niewydolne płuca, niewydolne serduszko, jak również niewydolne nerki, wymagał podłączenia do ECMO, czyli do sztucznego płuco-serca, a także zastosowania sztucznej nerki. Całe leczenie powiodło się. Stan dziecka po kilku dniach uległ znaczącej poprawie. Można było odłączać stopniowo wspomaganie oddechu i krążenia. Pacjent obecnie w dobrym stanie oczekuje na wypis z naszego szpitala - kończy z uśmiechem lekarka.

U noworodka jeszcze w łonie matki doszło do aspiracji smółki do płuc. Na skutek tego w płucach doszło do zatoru i infekcji, a płuca nie mogły samodzielnie oddychać.

Mama Kordiana - Paulina Kucharska jest teraz bardzo szczęśliwa, ale przeżywała trudne chwile. Moment, gdy synek był odłączany od aparatury, gdy wychodził z ECMO, był bardzo ważny. Pani doktor nas do tego przygotowywała, ale i tak byliśmy cali w nerwach. Najważniejsze było, żeby sam, samoistnie złapał oddech, żeby sam zaczął oddychać. Jeśli by tego nie zrobił, to... musielibyśmy się z nim pożegnać - opowiada bardzo wzruszonym głosem pani Paulina. Walczył... zaciągnął powietrza i teraz samodzielnie oddycha.

Kordiana jeszcze czaka rehabilitacja, ale już teraz uczy się jeść i uczy się rodziców. Mama z rozrzewnieniem wspomina, że synek obecnie nie widzi świata poza nią, a wcześniej był ostrożny wobec matki.

W łódzkim szpitalu rocznie jest 10-15 przypadków stosowania ECMO u noworodków.