W ciągu około 20 lat czerniak ma stać się drugim najczęstszym nowotworem złośliwym na świecie - alarmują lekarze. Właśnie o nim mówimy dziś w naszym cyklu „Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM”. Unikanie opalania, ostrego słońca i wybieranie cienia. Zdaniem specjalistów to najprostsze metody ograniczenia zachorowania.
Na świecie czerniaka, czyli najgroźniejszy nowotwór złośliwy skóry stwierdza się rocznie u ponad 100 tysięcy pacjentów. Z tego 4 tysiące to przypadki z Polski.
Doktor Marcin Ziętek, chirurg onkolog z Dolnośląskiego Centrum Onkologii zachęca, by choć raz na kilka lat profilaktycznie zbadać swoją skórę u dermatologa lub lekarza rodzinnego.
Zdecydowana większość tych badań pokaże, że zmiany są łagodne i nie ma potrzeby jakiejkolwiek interwencji. Ale jeżeli wśród wielu osób chociaż u kliku będzie wykryty nowotwór to jest ratowanie życia. Prosiłbym pacjentów, żeby się nie bali takiego badania - podkreśla doktor Ziętek.
Pacjent jest badany urządzeniem zwanym dermatoskopem. Badanie da odpowiedź czy zmiana jest łagodna, albo niebezpieczna i trzeba ją usunąć.
Wycięcie czerniaka odpowiednio szybko pozwala na wyleczenie ponad 90 proc. chorych. W przypadku jeśli choroba jest zaawansowana usuwa się też węzły chłonne czy stosuje nowoczesną chemioterapię.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Oglądanie skóry
Przynajmniej raz w miesiącu, na przykład po wyjściu spod prysznica powinniśmy oglądać swoje ciało - apeluje doktor Marcin Ziętek, chirurg onkolog z Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu. Na co zwracać uwagę? Jak zaznacza ekspert - niepokojąca zmiana na skórze może się powiększać, zmieniać kolor lub kształt.
Generalnie jeżeli widzimy, że jedno z wielu znamion przez pacjentów często określanych jako pieprzyki zmienia się w czasie albo pojawia się coś zupełnie nowego, czego wcześniej nie widzieliśmy to jest to dla nas wyraźny sygnał, że powinniśmy zgłosić się do lekarzadr Marcin Ziętek, chirurg onkolog
Jak ograniczyć ryzyko?
Unikanie opalania, ostrego słońca i wybieranie cienia. Zdaniem lekarzy to najprostsze metody ograniczenia ryzyka czerniaka.
Wywołać może go długie przebywanie na słońcu. Przed promieniami powinniśmy szczególnie chronić dzieci, które mają dużo cieńszą skórę - podkreśla doktor Marcin Ziętek, chirurg onkolog z Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu.
Dla najmłodszych to ja bym proponował stosowanie ubrań z wbudowanym filtrem. Nie jesteśmy w stanie przypilnować na wakacjach małego dziecka. Trudno, żeby będąc nad wodą nie korzystało ono uroków słońca. Założenie takiego stroju daje nam gwarancję zmniejszenia ryzyka i zabezpieczenia tej skóry na cały dzień, bez konieczności smarowania co chwilę kremem z filtrem UV- tłumaczy doktor Marcin Ziętek.
Co ważne, krem z filtrem może działać jedynie około godziny - mówią lekarze.
"Wyglądało jak brodawka"
Jerzemu Kościkowi z Wrocławia usunięto czerniaka. 68-latek miał go na ramieniu. Jak podkreśla pacjent, zmianę na skórze zauważył w ubiegłym roku.
Wyglądało jak brodawka. To się powiększało. Czułem takie swędzenie, ale bólu nie było - opowiada Pan Jerzy.
Od razu się nie zaniepokoiłem, ale jak lekarz rodzinny zobaczył, kazał mi od razy iść do dermatologa - dodaje.
Jak się nic nie robi to się nie ma żadnej szansy, a ja się poddaje każdemu leczeniu i wierzę w to, że mam szansę - podkreśla pacjent.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio