W takie upały jak teraz, groźna jest nie tylko wysoka temperatura, ale też szkodliwy jest ozon, który tworzy się w powietrzu. Może być przyczyną omdleń, zwłaszcza wśród osób z chorobami układu oddechowego.
W ostatnich dniach przekroczenia zanotowano w 10 miejscach na Śląsku. Najwięcej ozonu było w Częstochowie, Katowicach i Dąbrowie Górniczej. Stężenie ozonu rośnie, bo z powodu nasłonecznienia w powietrzu pojawiają się substancje, które sprzyjają tworzeniu. Z tego powodu kłopoty ze zdrowiem mogą mieć osoby z przewlekłymi chorobami układu oddechowego. W ostatnich dniach co 10 wyjazd karetki pogotowia w aglomeracji śląskiej związany był z omdleniem spowodowanym upałem. W tej chwili jakość powietrza w regionie określa się jako dostateczną, ale od rana temperatura cały czas rośnie, a ostrzeżenie o upałach obowiązuje co najmniej do soboty.
Ozon dobry i ozon zły
Ozon jest jedną z odmian tlenu. Mamy "ozon dobry" i "ozon zły". Ten, który nam pomaga, znajduje się w stratosferze i chroni nas przed nadmiernym promieniowaniem ultrafioletowym. Ozon zły osiada bliżej ziemi i jest szkodliwy dla naszego układu oddechowego.
Zanieczyszczenie powietrza ozonem powstaje w podobny sposób, co smog. Wysoka temperatura sprzyja tworzeniu się ozonu, a brak wiatru powoduje, że zanieczyszczenie osiada.
Na kontakt ze szkodliwym ozonem jesteśmy też narażeni poza dużymi miastami. Upał powoduje, że rośliny przymykają swoje aparaty szparkowe co sprawia, że obniża się poziom pochłaniania przez nie zanieczyszczeń powietrza.
Kiedy poziom ozonu jest przekroczony powinniśmy unikać wzmożonego wysiłku fizycznego na zewnątrz. Długie przebywanie na słońcu powinny też unikać osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży. Uważne powinny też być osoby z przewlekłymi chorobami serca i dróg oddechowych. Problemów mogą też spodziewać się astmatycy. Największe stężenie ozonu występuje między 10 a 14, dlatego w tym okresie narażone osoby powinny szczególnie unikać przebywania na zewnątrz.
źródło:gios.gov.pl
(ag)