To była pierwsza taka operacja na świecie. Lekarze ze Szczecina wykorzystali gogle rozszerzonej rzeczywistości i wyświetlany w nich hologram podczas zabiegu. Obraz w trójwymiarze pozwolił na nieosiągalną wcześniej precyzję podczas operacji tętniaka aorty brzusznej.

REKLAMA

Nieprawidłowo poszerzoną tętnice brzuszną leczy się wszczepiając wewnątrzkanałowo protezę naczyniową. Lekarze przygotowują się do zabiegu studiując badanie tomograficzne pacjenta. Podczas samej operacji używana jest fluoroskopia, w której do naczyń krwionośnych podaje się kontrast, widoczny potem dzięki promieniom rentgenowskim. Niestety uzyskany w ten sposób obraz jest płaski, dwuwymiarowy.

Użycie hologramu pozwoliło po raz pierwszy oglądać naczynia krwionośne, którymi implementowany jest tzw. stent-graft w trójwymiarze. Lekarze używali w tym celu gogli rozszerzonej rzeczywistości. Wyświetlały one model 3D tuż obok obrazów z klasycznych monitorów, a jednocześnie nie przesłaniały pola widzenia chirurgowi.

Takie gogle są zdolne do wyświetlania rekonstrukcji naczyń pacjenta w trójwymiarze - w powietrzu, w formie wyświetlanych hologramów. Rozszerzona rzeczywistość to system łączący świat rzeczywisty z generowanym komputerowo. Chirurg widzi obraz sali operacyjnej w czasie rzeczywistym, a oprócz tego także elementy naniesione komputerowo, w tym przypadku model naczyń. Model taki otrzymuje się z tomografii komputerowej pacjenta, który stanowi wierne odzwierciedlenie anatomii pacjenta - mówi Bogna Bartkiewicz, rzecznik szpitala na szczecińskich Pomorzanach. -

Obraz 3D jest potrzebny tam, gdzie są skomplikowane struktury, anatomia jest przestrzenna. Stworzenie takiego obrazu w czasie operacji daje ogromne możliwości. Daje nam to wgląd w to, co jest niewidocznie w obrazowaniu 2D. Że tam są jakieś wybrzuszenia, zakręty, albo że naczynie idzie po skosie, coś czego inaczej nie widzimy - dodaje prof. Piotr Gutowski, kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej szpitala na Pomorzanach w Szczecinie.

Współpracujący z lekarzami informatycy pracują teraz nad połączeniem obrazu uzyskiwanego z fluoroskopii z trójwymiarowym modelem. Chirurdzy ze Szczecina chcą tę nowoczesną metodę wykorzystać teraz podczas bardziej skomplikowanej operacji tętniaka aorty piersiowej.

(ag)