Bliski kontakt z naturą w dzieciństwie sprzyja większej odporności na problemy zdrowia psychicznego w życiu dorosłym - wykazały badania hiszpańskich naukowców, o których informuje "International Journal of Environment Research and Public Health".

REKLAMA

Naukowcy z Instytutu Zdrowia Globalnego w Barcelonie (ISGlobal) przyjrzeli się danym dotyczącym blisko 3600 dorosłych osób z Hiszpanii, Holandii, Litwy i Wielkiej Brytanii.

Uczestnicy wypełniali kwestionariusze dotyczące częstotliwości kontaktu z naturą w dzieciństwie z podziałem na aktywność mającą określony cel (np. zwiedzanie parków narodowych) i codzienną (np. zabawa w ogrodzie). Pytania dotyczyły także czasu spędzanego na łonie natury obecnie, satysfakcji z takiej formy odpoczynku oraz tego, w jakim stopniu te miejsca są ważne dla uczestników.

Podczas testów psychologicznych badano poziom nerwowości i objawów depresji w ciągu ostatnich czterech tygodni, a także poziom energii i zmęczenia. Analizie poddano także dane satelitarne odzwierciedlające odsetek terenów zielonych w miejscu zamieszkania badanych.

Wyniki wskazują, że osoby, które w dzieciństwie miały mniej kontaktu z naturą doświadczały więcej objawów zaburzeń zdrowia psychicznego w porównaniu z osobami, które spędzały na łonie natury stosunkowo dużo czasu. Osoby te nie przywiązywały też takiej wagi do terenów zielonych jak osoby, których wspomnienia z dzieciństwa były z nimi związane.

Kontakt z naturą w dzieciństwie nie był z kolei związany z poziomem energii czy poziomem satysfakcji ze spędzania czasu na łonie natury.

Obecnie 73 proc. populacji Europy zamieszkuje przestrzenie miejskie, mając często ograniczony dostęp do terenów zielonych. Nasza analiza zwraca uwagę na to, jak ważny jest kontakt dziecka z naturą dla zdrowia psychicznego w przyszłości oraz doceniania tego, co natura nam daje - zauważa Wilma Zijlema z ISGlobal.