Aż 80 proc. pacjentów chorych na osteoporozę zaniechało w ostatnich tygodniach cyklicznego, w ściśle określonym czasie, stosowania leku w formie iniekcji. Lekarze apelują do pacjentów, aby ci kontynuowali niezbędne leczenie.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Osteoporoza jest przewlekłą, uogólnioną chorobą szkieletu, która przez wiele lat nie daje żadnych objawów klinicznych ("cichy złodziej"), natomiast w fazie zawansowanej manifestuje się złamaniami. Biorąc pod uwagę starzenie się społeczeństwa i wzrost z wiekiem liczby złamań osteoporotycznych można stwierdzić, że osteoporoza stanowi poważny, narastający problem medyczny, ekonomiczny i społeczny. W Polsce w populacji po 50. roku życia aż 2,1 mln osób choruje na to schorzenie, z czego większą część stanowią kobiety - ok. 1,7 mln. Osteoporoza jest wyniszczającą i postępującą chorobą, zwiększającą ryzyko zgonu, dlatego wymaga leczenia - podkreślają lekarze.

"Nie przerywajcie terapii w trudnym czasie epidemii"

Celem leczenia w osteoporozie jest zapobieganie złamaniom kości: pierwszemu u osób, które nie doznały złamania (prewencja pierwotna), a następnemu u tych, u których już wystąpiło złamanie (prewencja wtórna). Osteoporoza, tak jak każda choroba przewlekła, wymaga nie tylko akceptacji długotrwałej terapii ale przestrzegania zasad leczenia tzn. stosowania się pacjenta do zaleceń lekarskich oraz zachowania ciągłości terapii. Nieprzestrzeganie zasad leczenia, brak ciągłości terapii skutkuje wzrostem ryzyka złamań i niesprawności funkcjonalnej, a także wzrostem śmiertelności w tej grupie pacjentów - podkreśla profesor Ewa Marcinowska-Suchowierska, Przewodnicząca Zespołu Ekspertów ds. Osteoporozy przy Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

Apeluję do wszystkich pacjentów z osteoporozą , którzy są w trakcie leczenia, aby w tym trudnym czasie pandemii koronawirusa nie przerywali zaleconej terapii, ponieważ taka decyzja może nieść za sobą poważne konsekwencje zagrażające ich zdrowiu, a w dalszej perspektywie życiu - podkreśla profesor Marcinowska-Suchowierska.

Tysiące złamań rocznie

Według danych z opublikowanego w 2019 roku raportu Narodowego Funduszu Zdrowia, rocznie dochodzi do 120 tysięcy złamań, których przyczyną jest osteoporoza. 35 tysięcy z nich to te najpoważniejsze, złamania szyjki kości udowej, w wyniku których blisko 30% pacjentów w Polsce nie przeżywa pierwszego roku od zdarzenia.

Zaalarmowani trudnościami oraz wątpliwościami zgłaszanymi na coraz szerszą skalę przez pacjentów, skierowaliśmy zapytanie do jednego z producentów leku o oszacowanie, na podstawie dostępnych danych, skali potencjalnego wstrzymania terapii przez pacjentów chorych na osteoporozę. W odpowiedzi poinformowano nas, że tylko w ostatnim miesiącu w Polsce obrót produktem leczniczym stosowanym w leczeniu osteoporozy w formie iniekcji zmniejszył się z 10 tys. do zaledwie 2 tys. Oznacza to, że aż 80% pacjentów przypuszczalnie mogło zaniechać leczenia - wyjaśnia Elżbieta Kozik, Prezes Polskich Amazonek Ruchu Społecznego, inicjatora kampanii Osteomisja. Misja Ratunkowa dla Kości.

Z tego względu, z uwagi na konieczność pilnego zaspokojenia potrzeb terapeutycznych tak licznej grupy pacjentów chorujących na osteoporozę, w trosce o ich zdrowie i życie, zdecydowaliśmy, aby w ramach kampanii uruchomić działania o charakterze interwencyjnym, których celem jest przede wszystkim edukacja pacjentów w zakresie skutecznej profilaktyki i stosowania leczenia farmakologicznego osteoporozy, pomimo panującej pandemii - dodaje Elżbieta Kozik.

Wsparcie Polskim Amazonkom Ruchowi Społecznemu w działaniach edukacyjnych zadeklarowała dyrekcja Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji oraz Zespół Ekspertów ds. Osteoporozy, działający przy Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.