Brak efektu “czerwonych oczu” na zdjęciu może być objawem poważnych chorób, takich jak zaćma wrodzona, odwarstwienia siatkówki, choroba Coatsa czy siatkówczak – komentuje ekspertka portalu „Twoje Zdrowie”.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Podczas robienia zdjęć, kiedy oświetlenie nie jest zbyt dobre, pomocne może być wykorzystanie lampy błyskowej. To rozwiązanie niesie niestety ryzyko mniejszej naturalności barw a nasze zdjęcie będzie zbyt jasne. Innym problemem związanym z użyciem lampy jest tzw. efekt czerwonych oczu. Najczęściej pojawia się on w momencie fotografowania ludzkich oczu w ciemności. W efekcie fotografowane osoby posiadają na zdjęciach nienaturalny, czerwony kolor tęczówek oczu.

Kiedy przebywamy w ciemnym otoczeniu, źrenica oka jest szeroko otwarta, co sprawia, że do jej wnętrz może dostać się więcej światła. W momencie użycia lampy błyskowej jej światło oświetla siatkówkę (jest ona bogata w naczynia krwionośne oraz znaczną ilość barwnika, rodopsyny, którego funkcją jest pochłanianie światła, co dalej jest analizowane w ośrodku wzroku) oraz odbija się od dna oka fotografowanej osoby - tłumaczy lek. okulista Justyna Krowicka.

Eksperci związani z fotografią pytani o rozwiązanie problemu radzą zastosowanie przedwczesnego rozbłysku lampy. Jednak z medycznego punktu widzenia efekt czerwonych oczu jest pożądany i może być - szczególnie, gdy jest symetryczny - cennym wskaźnikiem zdrowej siatkówki. Brak efektu czerwonych oczu powinien być dla nas sygnałem ostrzegawczym.

Biały lub żółtawy refleks źreniczny, zamiast czerwonego, można wskazywać na co najmniej kilka chorób oczu. Wśród najczęstszych należy wskazać występowanie zeza. Związany jest on z nieprawidłowym ustawieniem gałek ocznych, a problem ten może dotyczyć zarówno dorosłych, jak i dzieci, jednego jak i obu oczu. Ze względu na przyczyny jak i charakter możemy wyróżnić różne rodzaje zeza. Wśród przyczyn powstania tej wady można wskazać wady wzroku, problemy z mięśniami trzymającymi gałkę oczną, a czasem problemy neurologiczne lub nawet zmiany nowotworowe. Te ostatnie szczególnie dotyczą dzieci i szczególnego rodzaju raka okresu dziecięcego - siatkówczaka. Jest ona najczęstszym wewnątrzgałkowym nowotworem złośliwym oka u dzieci (występuje prawie wyłącznie u dzieci poniżej piątego roku życia) - mówi dr Justyna Krowicka.

Biały lub żółtawy refleks źreniczny może być także symptomem zaćmy wrodzonej, której przyczyną powstania może być podłoże genetyczne, zakażenie wewnątrzmaciczne w pierwszym trymestrze ciąży, oddziaływanie na płód niektórych leków, czynniki toksyczne czy takie choroby matki w czasie ciąży jak różyczka lub cukrzyca. W niektórych przypadkach zaćma wrodzona może mieć również podłoże genetyczne. Ryzyko zachorowania zwiększa się także w przypadku dzieci z zespołem Downa. Zdarza się, że zaćma u dzieci jest konsekwencją urazów gałki ocznej, odwarstwienia się siatkówki, ciała szklistego czy brakiem rozwiniętej tęczówki - wylicza.

Brak czerwonego refleksu źrenicznego może być także związany z różnego rodzaju infekcjami, chorobą Coatsa, czyli wrodzonym i postępującym uszkodzenie siatkówki, a także odwarstwieniem siatkówki - chociaż to stan, który najczęściej trudno przeoczyć.

Charakterystycznym objawem odwarstwienia siatkówki jest znaczne pogorszenie widzenia spowodowane pojawieniem się “zasłony" zachodzącej z różnych stron. Wcześniej pojawiają się także błyski/flesze oraz latające ,,muszki" w polu widzenia. Towarzyszy mu także bóle głowy i uczucie ciągnięcia w oczodołach. Na odwarstwienie siatkówki szczególnie narażone są osoby powyżej 50 roku życia, zmagające się cukrzycą, z wadami wzroku (krótkowzroczność, astygmatyzm) oraz urodzone przed terminem (tzw. wcześniaki) - mówi dr Krowicka.

Pamiętajmy! Na to, jak widzimy wpływa wszystko, co nas otacza - dieta, styl życia, emocje. Jak w przypadku wielu innych chorób, przyczyny chorób oczu są złożone i zależą od bardzo wielu, bardzo różnych czynników, m.in. wieku, pojawiających się zakażeń wirusowych i bakteryjnych, chorób ogólnoustrojowych (choćby cukrzycy czy nowotworów), przyjmowanych leków, powstałych urazów mechanicznych czy ekspozycji oka na czynniki szkodliwe. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i regularne wizyty u okulisty.