Krótkowzroczność jest najczęściej diagnozowaną wadą wzroku u dzieci w Polsce. Pandemia Covid-19 i związany z nią lockdown, zdalna nauka - pogłębiło ten problem. Wada ta postępuje wraz z wiekiem, a niekorygowana może prowadzić do poważnych powikłań. Niestety, jednocześnie niewielu rodziców ma świadomość, że poza niezbędną do prawidłowego widzenia korekcją wzroku, jest możliwość spowolnienia dalszego rozwoju krótkowzroczności.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

80 proc. informacji o otaczającej nas rzeczywistości dostarcza nam wzrok. W przypadku dzieci jest to kluczowy zmysł - dzięki obserwacji uczą się, poznają świat, nawiązują relacje. Niestety, warunki w jakich przyszło im funkcjonować podczas pandemii nie pozostają bez wpływu na zdrowie najmłodszych. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Hoya Lens Poland, blisko ⅓ rodziców zauważyła pogorszenie widzenia u swoich dzieci, a prawie połowa ma już stwierdzoną wadę wzroku. Według prognoz już za kilka lat co drugie dziecko będzie nosić okulary korekcyjne.

Specjaliści alarmują: Przed nami pokolenia krótkowidzów!

Krótkowzroczność jest najgroźniejszą wadą wzroku u dzieci i niekontrolowana nie pozostaje bez wpływu na ich rozwój i przyszłość. Chociaż tej wady wzroku nie można cofnąć, celem korekcji poza zapewnieniem poprawnego widzenia, jest również zapobieganie jej pogorszeniu. Eksperci wciąż szukają sposobów na spowolnienie postępu krótkowzroczności, gdyż może to ochronić zdrowie oczu dziecka w przyszłości, pomimo konieczności noszenia okularów lub soczewek kontaktowych.

Wielu rodziców czuje strach słysząc diagnozę, że ich dziecko jest krótkowidzem. Nie mając odpowiedniej wiedzy czują się wobec niej bezradni i często bagatelizują problem, uważając krótkowzroczność za zwykłą niedogodność korygowaną po prostu okularami. Może się ona jednak wiązać z poważnymi problemami ze wzrokiem w przyszłości, takimi jak odwarstwienie siatkówki, jaskra, a w skrajnych przypadkach utrata widzenia. Krótkowzroczność powstała w okresie dziecięcym będzie wraz z wiekiem rosła. Im wcześniej wada się pojawia, tym wyższe osiąga wartości po okresie dojrzewania - mówi Sylwia Kijewska, optometrystka.

Jak spowolnić progresję wady wzroku i korygować nieostre widzenie?

Podstawą korekcji wzroku dzieci jest wczesna diagnostyka i jak najszybsze wykrycie wady - dzięki szybkiemu działaniu możemy mieć największy wpływ na spowolnienie progresji krótkowzroczności i zmniejszenie ostatecznej wielkości wady.

Podstawową metodą korekcji są okulary o tradycyjnych soczewkach wypukło-wklęsłych, tzw. "minusy". I na taką metodę korekcji decyduje się większość rodziców, którzy zgłaszają się na wizytę z dzieckiem, u którego zdiagnozowano wadę wzroku. Pojawiają się też pytania o możliwość stosowania miękkich soczewek kontaktowych, ale zazwyczaj podyktowane są względami estetycznymi lub praktycznymi. Tymczasem metod korekcji jest więcej, a równie kluczową kwestią jest też kontrola progresji krótkowzroczności - tłumaczy Tomasz Tokarzewski, optometrysta.

Gdy mamy prawidłowo skorygowaną wadę wzroku, a regularne badania (min. co 6 miesięcy) pokazują, że krótkowzroczność postępuje, możemy wprowadzić dodatkowe metody terapii, poza okularami korekcyjnymi:

1. Stosowanie Atropiny - metoda farmakologiczna

2. Ortokorekcja - stosowanie soczewek kontaktowych na noc

3. Miękkie soczewki kontaktowe do kontroli krótkowzroczności

4. Okulary z soczewkami spowalniającymi progresję krótkowzroczności

Atropina

Być może już słyszałeś o kroplach do oczu z atropiną. Są stosowane podczas badania wzroku i służą do poszerzenia źrenic oraz porażania akomodacji. Podawanie ich regularnie, o niskim stężeniu, w małych ilościach przez minimum dwa lata, może spowolnić postęp krótkowzroczności. Lekarze nie wiedzą dokładnie, jak wyjaśnić ten mechanizm. Najprawdopodobniej krople mogą zapobiegać nadmiernemu wydłużaniu oka.

Niskie stężenie atropiny może być stosowana u dzieci w wieku od 5 do 18 lat. Krople umieszcza się w oku każdej nocy przed snem. Skutki uboczne mogą obejmować zaczerwienienie lub swędzenie wokół oka.

Ortokorekcja

Ortokorekcja to metoda korekcji polegająca na noszeniu specjalnej soczewki kontaktowej nocą, aby poprawić niewyraźne widzenie do dali w ciągu dnia. Soczewki spłaszczają rogówkę podczas snu i modelują film łzowy. Następnego dnia światło przechodzące przez ukształtowaną rogówkę pada dokładnie na siatkówkę, dzięki czemu odległe obrazy stają się wyraźniejsze.

Ortokorekcja poprawia widzenie tylko przez krótki czas. Po zaprzestaniu noszenia soczewek, rogówka powoli wraca do normalnego kształtu i powraca też krótkowzroczność. Należy także zauważyć, że noszenie soczewek podczas snu zwiększa ryzyko podrażnienia i infekcji oczu oraz ryzyko poważniejszych problemów ze wzrokiem. Są też trudniejsze do dopasowania w porównaniu ze zwykłymi soczewkami kontaktowymi i wymagają więcej wizyt kontrolnych u specjalisty.

Miękkie soczewki kontaktowe

Nie ma "oficjalnego" wieku, od którego można zacząć nosić soczewki kontaktowe - wszystko zależy od umiejętności dziecka w zakresie używania soczewek i dbania o nie, jego higieny i preferencji. Dzieci szybko się uczą, ale na początku powinien nadzorować je rodzic lub opiekun - nieprawidłowe korzystanie z soczewek może skutkować infekcjami.

Dzieci mogą czasem odczuwać niechęć do noszenia okularów - soczewki kontaktowe mogą być dla nich alternatywą. Zapewniają dzieciom swobodę podczas zabawy lub uprawiania sportu, dokładne widzenie, komfort i nie zmieniają ich wyglądu. Ważne jest jednak, aby zawsze mieć zapasowe okulary, nawet jeśli dziecko przez większość czasu nosi soczewki kontaktowe.

Każda z tych metod ma swoje zalety, wady czy ograniczenia, a jej stosowanie powinno być konsultowane ze specjalistą. Zdrowie oczu jest nie do przecenienia - dla naszych dzieci dobre widzenie to dobry start w dorosłe życie. Wykorzystajmy wizytę u specjalisty ochrony wzroku, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o korekcji i spowalnianiu progresji krótkowzroczności
Tomasz Tokarzewski, optometrysta

Rodzicu - chroń wzrok dziecka!

Istotnym elementem jest także prewencja. Dzieci nie powinny spędzać więcej niż dwie godziny dziennie na pracy w bliży, takiej jak czytanie, praca domowa lub czas przed komputerem.

Warto także robić regularne przerwy od wpatrywania się w ekrany czy książki (specjaliści rekomendują 20 sekund patrzenia na dalekie przedmioty co 20 minut).

Sport i zabawa na świeżym powietrzu przez co najmniej 90 minut dziennie mogą zmniejszyć ryzyko krótkowzroczności - nie czekaj i zacznij wprowadzać zdrowe nawyki jak najszybciej!