Zapominanie snów jest powszechnym zjawiskiem, które można wyjaśnić przez kilka czynników związanych z funkcjonowaniem mózgu i naturą snów.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Zapominanie o czym śniliśmy ostatniej nocy wynika z naturalnych procesów fizjologicznych i neurologicznych, które zachodzą podczas snu. Różne jego fazy, chemia mózgu, przebudzenia mają wpływ na naszą zdolność do ich zapamiętywania.

Zobacz również:

Przede wszystkim, sny najczęściej pojawiają się w fazie REM (Rapid Eye Movement), kiedy mózg jest bardzo aktywny, ale przejścia między poszczególnymi fazami snu, zwłaszcza do fazy głębokiego non-REM, mogą powodować, że nie zostaną one zakodowane w pamięci długotrwałej.

W czasie snu, mózg zajmuje się konsolidacją pamięci długoterminowej, skupiając się głównie na przetwarzaniu i utrwalaniu doświadczeń i informacji zdobytych w ciągu dnia. Proces ten może odbywać się kosztem snów, które są mniej istotne z punktu widzenia codziennego funkcjonowania.

Dodatkowo, poziom neuroprzekaźników takich jak norepinefryna, które są zaangażowane w procesy pamięciowe, jest niski podczas fazy REM, co może właśnie utrudniać kodowanie snów w pamięci długotrwałej.

Mózg decyduje o tym, które sny zapamiętamy

Sny często charakteryzują się abstrakcyjną, nielogiczną i fragmentaryczną treścią, co sprawia, że są trudniejsze do utrwalenia jako spójne wspomnienia. Mózg może traktować je jako mniej ważne i uznać, że nie będą zapamiętane przez nas.

Co więcej, nagłe przebudzenie, na przykład przez budzik, może przerwać proces zapamiętywania snu, nie dając mózgowi wystarczająco dużo czasu na przetworzenie i utrwalenie jego treści. W rezultacie, po kilku minutach od przebudzenia, większość ludzi nie pamięta o czym śniło.