Co czwarty mieszkaniec Polski doświadczył w swoim życiu zaburzeń psychicznych. To wniosek z badania EZOP przeprowadzonego przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Nasz dziennikarz zebrał komentarze specjalistów do wyników badania.
Badanie pokazało, że ryzyko zaburzeń psychicznych znacząco rośnie po ukończeniu dwunastu lat - przyznaje krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii profesor Piotr Gałecki. Dla wielu z nas raczej nie będzie zaskoczeniem fakt, że wyższy poziom wykształcenia czy zamieszkiwanie w większej miejscowości i mieście wiąże się z mniejszym ryzykiem kryzysu. To, co ciągle smuci albo wymaga zastanowienia to fakt, że poziom postrzegania osób z zaburzeniami psychicznymi nie zmienił się w ciągu ostatnich pięciu lat - dodaje.
Wydawało nam się, że jest postęp, że choroby psychiczne są postrzegane jako mniej stygmatyzujące. Badanie było skonstruowane w taki sposób, że badacze pytali, czy respondenci zaakceptowaliby zaburzenia psychiczne, u którejś z bliskich osób. Wymienieni byli członkowie rodziny, osoby, z którymi się pracuje, ksiądz, polityk... Wyniki nie muszą świadczyć o stygmatyzacji, lecz o wiedzy na temat zaburzeń psychicznych i zagrożeń i rosnących ograniczeń, jakie im mogą towarzyszyć. Jest to konsekwencja tego, że zaburzenia psychiczne wiążą się z zaburzeniami funkcjonowania w którejś z ważnych ról życiowych - dodaje profesor Piotr Gałecki.
Wyniki badania były omawiane w czasie konferencji "Psychiatria i neurologia" zorganizowanej pod patronatem naukowym krajowych konsultantów właśnie w dziedzinie psychiatrii i neurologii.
Najczęściej zaburzeniem psychicznym są zaburzenia lękowe i wszystkie te, które są z grupy nerwic. Następnie na liście najczęstszych są zaburzenia związane z uzależnieniami, w Polsce najczęstsze jest uzależnienie od alkoholu, a następnie są zaburzenia depresyjneprof. Piotr Gałecki
Praktyka kliniczna pokazuje, że wiele osób młodych, w okresie adolescencji, uzależnionych jest od wielu różnych substancji. W okresie 12-24 lata pacjenci nadużywają i szkodliwie używają różnych substancji. U osób starszych zauważamy, że to się stabilizuje, zwykle dominuje jeden środek psychoaktywny, natomiast w okresie adolescencji rozpoznajemy częściej tak zwane uzależnienie mieszane - opisuje profesor Piotr Gałecki.
Gdzie szukać wsparcia?
Specjaliści przypominają, że w Polsce trwa reforma systemu opieki psychiatrycznej. W jej ramach w całym kraju funkcjonuje 78 centrów zdrowia psychicznego. Na razie jest to pilotaż tego programu. Docelowo takie centrum ma działać w każdym powiecie. W tej chwili centra działają w każdym województwie. Pomoc można otrzymać tam bez skierowania i bez umawiania się na wizytę. Zgodnie z założeniem, pomoc powinna być tam udzielona w ciągu 72 godzin. Oddzielnie funkcjonują centra zdrowia psychicznego dla osób dorosłych oraz środowiskowe centra dla dzieci i młodzieży, czyli osób, które nie mają jeszcze osiemnastu lat.
TU MOŻNA ZNALEŹĆ MAPĘ CENTRÓW ZDROWIA PSYCHICZNEGO
"Mogą to być regularne wizyty u psychiatry, psychoterapia indywidualna lub grupowa, pobyt na oddziale dziennym, leczenie domowe oparte na wizytach w domu pacjenta i terapeutycznej pracy z nim i jego rodziną. W przypadkach nagłych, wymagających hospitalizacji centra proponują opiekę całodobową w szpitalu, z którym współpracują" - tak formy wsparcia udzielanego w centrach zdrowia psychicznego opisują na stronie internetowej tego projektu koordynatorzy pilotażu centrów.