Nie milkną komentarze po opublikowaniu danych z raportu "Młode głowy" fundacji UNAWEZA dotyczącego zdrowia psychicznego wśród młodych ludzi. Badania przeprowadzono na grupie dzieci i młodzieży w przedziale wiekowym 10-19 lat. Jak powiedziała na antenie internetowego Radia RMF24 Karolina Srebrna, psychoterapeutka z Ośrodka Znaczenia. Psychoterapia, wyniki raportu są przerażające.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Na początkowych stronach raportu swoimi przemyśleniami podzieliła się Martyna Wojciechowska, prezes fundacji UNAWEZA. Wyniki naszych badań są przejmujące i wskazują na absolutne poczucie bezradności wśród dzieci. Stres je przerasta, ponad 80 proc. z nich w sytuacji kłopotliwej nie znajduje rozwiązania. Mówią: "Chciałbym/chciałabym zniknąć". Ważne, żebyśmy zaczęli rozmawiać o zdrowiu psychicznym otwarcie, nauczyli nasze dzieci, że warto sięgać po pomoc, także specjalistyczną, że to nie jest obciach - przekazała Martyna Wojciechowska.
Jak wynika z raportu, co trzecie dziecko nie ma chęci do życia; 8,8 proc. dzieci w Polsce deklaruje, że podjęło próbę samobójczą, a myślało o niej 39,2 proc. uczniów. Można szacować, że to nawet 1,5 miliona osób.
Połowa uczniów ma skrajnie niską samoocenę a, co trzeci jest swoim największym krytykiem, odchudza się lub ćwiczy ponad swoje siły. Co szóste dziecko się okalecza (16 proc.), a blisko połowa ma zaburzenia odżywiania - kompulsywnie się objada lub głodzi. Prawie 40 proc. ogląda materiały prezentujące przemoc w sieci.
"Przerażające wyniki"
Te wyniki są dla mnie przerażające, bardzo smutne - mówiła na antenie Radia RMF24 Karolina Srebrna, psychoterapeutka z Ośrodka Znaczenia. Psychoterapia. Zobaczenie tego było mocnym doświadczeniem. Spotykam się z różnorodnymi schorzeniami, ale zaskoczyło mnie to, że tak bardzo mało osób miało kontakt z psychologiem. Chodzi o prawie 70 procent - podkreśliła w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim.
Pytana o to, skąd biorą się takie dane stwierdziła, że, jeżeli chodzi o dzieci aktualnie, to "one są teraz bardziej kruche niż wcześniej".
Składają na to dwa czynniki: jeden to jest taka sytuacja geopolityczna w Polsce w świecie, mamy sytuację wojny w Ukrainie, była pandemia, też kryzys klimatyczny. Te dzieci żyją w bardzo niestabilnych czasach. A dodatkowo jeszcze aktualnie jest bardzo wiele zmian, technologicznych, które bardzo ruszyły, dzieci funkcjonują w internecie, oglądają siebie i widzą inne osoby w Internecie. Co jest dla nich też bardzo trudne. One mogą sobie z tym nie radzić - mówi Karolina Srebrna.
Na co powinni zwrócić rodzice?
Jak podkreśliła psychoterapeutka, rodzice powinni częściej obserwować swoje dzieci, a wręcz monitorować wszelkie zmiany, jakie zachodzą w ich codziennym życiu niespodziewanie. Na przykład z dziecka, które dotychczas było otwarte i spotykało się z rówieśnikami, staje się zamknięte, drażliwe i smutne, izoluje się, kiedy zaczyna bardzo chudnąć. Wówczas warto z nim porozmawiać i zobaczyć, co się z nim dzieje.
Myślę, że ten raport ma teraz duże znaczenie, bo w ogóle w kulturze, w świecie mówi się dużo o sukcesach, o osiągnięciach, a mało mówi się o tym, że dzieci mają trudności, niepowodzenia - dodała.
Obraz dzieci i młodzieży, jaki wyłania się z pozyskanych przez autorów wyników badań, to obraz przepełniony samotnością, skrajnie niską samooceną i niskim poczuciem sprawczości.
Roboczo nazwaliśmy ten stan "triadą kryzysu psychicznego dzieci i młodzieży". Przyczynia się to do wzrostu myśli samobójczych oraz zachowań i zamachów samobójczych. Dzieci w kryzysie psychicznym są przekonane o tym, że nic nie znaczą, niczego nie potrafią i dla nikogo nie są ważne. Obraz dopełnia niski poziom zaufania społecznego młodych, brak wiary w skuteczność profesjonalnej pomocy czy wsparcia. Widać też skalę hejtu oraz doświadczanej przemocy rówieśniczej i domowej - tłumaczy Joanna Flis, psycholog, pedagog, współtwórca narzędzia badawczego i ekspertka w projekcie "Młode głowy".