W życiu pełnym pośpiechu, stresu i niepewności potrzebne nam są "hamulce bezpieczeństwa", stałe momenty, które pomogą znaleźć psychiczną równowagę. Zdaniem specjalistów rytuały dają poczucie kontroli, którego tak bardzo nam brakuje.

REKLAMA

zdj. ilustracyjne

Wykonywanie regularnych czynności zmniejsza lęk i poprawia samopoczucie. Niższy poziom stresu to zdecydowane korzyści dla naszego zdrowia.

Rytuały pozwalają skoncentrować się na jednej czynności, czego brakuje nam na co dzień. Odsunięcie innych myśli i zatrzymanie się tu i teraz może pomóc w zwiększeniu produktywności i efektywności.

To okazja do refleksji nad sobą i wsparcie dla samorozwoju albo wzmocnienie więzi z innymi, jeżeli robimy coś razem. Regularne wykonywanie tych samych czynności daje poczucie stabilności i kontroli nad życiem - czujemy, że jest coś stałego, do czego możemy wracać.

Pozytywne nawyki to okazja do tego, żeby zadbać o siebie, mogą też być źródłem energii i motywować nas do działania. Rytuały poranne nastrajają nas pozytywnie na początek dnia, popołudniowe lub wieczorne - pozwalają odpocząć. Natomiast wszystkie mają pozytywny wpływ na kondycję psychiczną.

Zaczynamy od małych kroków i prostych czynności

Warto dać sobie więcej czasu rano - nawet zwykłe przeciąganie się po przebudzeniu albo proste ćwiczenia, to już jest coś, co może nam wejść w nawyk. Jeżeli natomiast nie ma wystarczająco dużo czasu na początku dnia, to może inna aktywność, o innej porze? Przykładowo, wieczorny spacer, który będzie miał cenny wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.

Można zaczynać dzień od szklanki wody albo wypijać filiżankę herbaty o stałej godzinie, co jest okazją do odprężenia i refleksji. Ulubiona książka pozwala odpocząć od obowiązków i skoncentrować się na sobie, ale można też zadbać o więzi rodzinne i poczytać dzieciom na dobranoc albo wspólnie przygotować kolację.

Można wyrobić w sobie nawyk sięgania po zdrową przekąskę albo zjedzenia owocu na przykład na drugie śniadanie. Rytuałami mogą też być zabiegi pielęgnacyjne, jak na przykład ciepła kąpiel lub chwila z maseczką na twarzy.

Jeżeli różne zajęcia na to nie pozwalają warto pomyśleć choćby o rytuałach tygodniowych, na przykład o weekendowej wycieczce z bliskimi.

Choć możemy mieć wrażenie, że lubimy nieznane, wyzwania oraz gdy cały czas dzieje się coś nowego, to zdaniem specjalistów, cenna w rytuałach jest właśnie ta ich powtarzalność, bo warto mieć takie "koło ratunkowe" w postaci czegoś, co nas nie zaskoczy i na co mamy wpływ. Potrzebujemy też tego, co niezmienne, co na nas czeka i daje czas na regenerację oraz odzyskanie spokoju wewnętrznego.