Ponad pół tysiąca nowych zakażeń koronawirusem rejestrowanych jest teraz średnio jednego dnia w Polsce. Dlatego w cyklu "Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM" mówimy w tym tygodniu o tym, jak w sezonie infekcyjnym wzmocnić odporność. Specjaliści podkreślają, że według badań większość z nas nie ma stałego poziomu odporności. Dzięki temu możemy ją poprawiać każdego dnia. Jest to zgodne z popularnym obecnym podejściem okreslanym jako "train immunity", czyli trenowanie odporności.
Po pierwsze, zadbaj o dietę
Zdrowa dieta z punktu widzenia odporności to zawartość zdrowego talerza. Jego połowa to warzywa i owoce. Najlepiej, żeby były to warzywa i owoce kolorowe, w jak najmniej przetworzonej formie - surowe, mogą być gotowane, możemy wykorzystywać mrożone warzywa. To jest podstawa, która daje nam błonnik. Mięso w nasze diecie powinno być jak najmniej tłuste, najlepiej białe, czyli polecamy indyka i kurczaka. Trzeba pamiętać, że dobrym źródłem składników dobrych dla naszego organizmu są orzechy. Pół talerza warzyw i owoców, garstka orzechów. Do tego zalecamy, żeby zwiększyć spożycie ryb - podkreśla w rozmowie z RMF FM prof. Beata Sińska, dietetyk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Nasza odporność jest w jelitach
Dietetycy sprawdzają tzw. indeks zapalny diety. Chodzi o przewagę przetworzonych produktów nad produktami naturalnymi. W tej drugiej grupie są warzywa, owoce, orzechy, kasze. To składniki diety, które będą podnosić naszą odporność i wpływają na poprawę naszego mikrobiomu, bo odporność nasza jest w jelitach. Ten mikrobiom potem lepiej nas chroni - dodaje prof. Sińska.
Część osób zastanawia się, czy ciepłe posiłki, na przykład gorące zupy, o tej porze roku lepiej działają na naszą odporność. Sama temperatura posiłku o tym nie decyduje, tylko to, co jest podgrzane. Na przykład podgrzany warzywny gulasz jest zalecany. Na odporność świetnie działają polifenole, które są w warzywach i owocach, jak najbardziej kolorowych i ciemnych. Odporność poprawiają też kwasy Omega-3, które są w nasionach i w rybach - podkreśla prof. Sińska.
Ważne są też naturalne sposoby poprawiania odporności przez dietę. Chodzi o czosnek, imbir, sok z malin. To wiąże się z właściwą dietą. To nie obroni nas całkowicie, ale bez zdrowej diety nie będziemy skutecznie produkować przeciwciał - dodaje szef rady naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych, pulmonolog profesor Adam Antczak.
Po drugie, spróbuj się nie stresować
Nie osądzajmy się za to, że czujemy stres. Nasza reakcja jest często taka, że czujemy się źle i nawet stresujemy się tym, że odczuwamy stres, obwiniamy się tym. Sugerowałbym podejście z ciekawością, co się dzieje, co zrobiłem, jaki jest mechanizm, by nie wpaść w spiralę samoobwiniania - podpowiada doktor Rafał Albiński, psycholog i psychoterapeuta z Uniwersytetu SWPS.
Chodzi o ciekawość samego siebie, czy coś mogę zmodyfikować. Czy zadziała na mnie pozytywnie dłuższy spacer i zdejmie ze mnie trochę stresu? A może tak działa muzyka? Trzeba pamiętać, że czasami te sposoby będą tylko wsparciem. Część osób stresuje się egzaminem, więc siadają do nauki. Działamy na to, co nas stresuje, stawiamy na to, co zależy od nas. Jeśli nie możemy nic zrobić z tym stresorem, wtedy radzimy sobie inaczej. Najlepiej jest zapytać siebie, czy coś mogę z tym zrobić. Stawiamy sobie pytanie: czy jakiekolwiek działanie, które możemy podjąć, poprawią naszą sytuację? Warto pytać siebie, co nas tak naprawdę stresuje i kontrolować to, na co mamy wpływ. To, co ja mówię i robię, jest moje, mam na to wpływ. Łapanie zdrowego dystansu pozwala nam pomóc poradzić sobie ze stresującą sytuacją - dodaje psycholog.
Po trzecie, postaw na zdrowy styl życia i zaszczep się
Nasze codzienne nawyki i wybory budują albo rujnują odporność. Gdy są chłodniejsze dni, spędzamy więcej czasu w pomieszczeniach zamkniętych, mniej chętnie wietrzymy pomieszczenia, a pamiętajmy, że wietrzenie pomieszczeń to podstawowy zabieg sanitarny, który nam zmniejsza ilość cząstek zawieszonych w powietrzu. Część wirusów, choćby wirus grypy, uwielbiają niskie temperatury - przekonuje w rozmowie z RMF FM epidemiolog i specjalistka medycyny rodzinnej doktor Agnieszka Motyl.
Warto postawić na wysypianie się i właściwą dietę, to są czynniki, które mogą nam pomóc łatwiej przejść przez sezon intensywny. Negatywnie na odporność wpływają także nałogi i wszechobecny stres - dodaje specjalista chorób zakaźnych, profesor Krzysztof Tomasiewicz. Palenie papierosów, zarówno czynne, jak i bierne, również może osłabiać naszą odporność, osłabiać działanie leków - dodaje pulmonolog profesor Joanna Chorostowska-Wynimko.
Dwie szczepionki, które warto przyjąć
Lekarze przypominają też o znaczeniu szczepień ochronnych. Listopad to bardzo dobry moment, by zaszczepić się przeciwko grypie i przeciwko koronawirusowi, można zrobić to w czasie jednej wizyty u lekarza, przyjąć każdą szczepionkę w inną rękę. Do tej pory w Polsce przeciwko Covid-19 nową szczepionką zaszczepiło się ponad 200 tysięcy osób. To bardzo mało, jest wystawionych ponad 37 milionów skierowań. Sezon grypowy zwykle zaczyna się około połowy września, w tym roku grypa była już w sierpniu. Szczyt zachorowań na grypę pewnie dopiero przed nami, teraz dominującym zakażeniem jest infekcja Covid-19. Lepiej się zaszczepić niż nie zaszczepić, bo szczepionka nieprzyjęta na pewno nie zadziała - dodaje prof. Adam Antczak.