Rak trzustki i wątroby należą do najbardziej agresywnych i śmiertelnych nowotworów. Trudno je zdiagnozować, a możliwości leczenia są ograniczone. Nasz ekspert opisuje badania, które mogą pomóc w ich wykryciu.
Rak trzustki i wątroby to jedne z najgroźniejszych nowotworów, charakteryzujące się wysoką śmiertelnością. Trudno je rozpoznać. Obie choroby rozwijają się podstępnie, często nie dając wyraźnych objawów we wczesnym stadium, co znacznie utrudnia skuteczne leczenie. Tymczasem, wczesna diagnoza jest kluczowa w przypadku chorób nowotworowych.
Jest to temat bardzo złożony. Nie ma bowiem badań konkretnie w kierunku raka trzustki. Można go jedynie wykryć przy okazji innych badań, jednak żadne z nich nie nadaje się do rutynowego poszukiwania tej dolegliwości. Oznacza to, że rak trzustki może zostać wykryty zarówno w badaniach obrazowych (USG, tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny) jak i przez USG endoluminalne (EUS) - przezprzełykowe - wyjaśnia chirurg i transplantolog dr n. med. Maciej Kowalewski i dodaje, że podobnie jest z rakiem wątroby.
Przeważnie jest on widoczny w badaniach obrazowych, jednak wykrycie drobnych nowotworów na USG wymaga już dużej wprawy diagnosty i nawet odrobiny szczęścia. Co więcej, nazwa zwyczajowa "rak trzustki" czy "rak wątroby" zawiera w sobie kilka chorób przebiegających zupełnie inaczej i wymagających zupełnie innej diagnostyki. W obu przypadkach podstawowym badaniem jest badanie obrazowe, a jeśli chodzi o to, czy markery nowotworowe nadają się do wykrywania tych chorób, odpowiedź brzmi: to zależy - przyznaje dr Maciej Kowalewski.
Czy markery nowotworowe zawsze wykryją raka?
Poza szczególnymi przypadkami, markery nowotworowe nie nadają się do skriningu populacyjnego w kierunku chorób nowotworowych, ale do monitorowania przebiegu chorób. To dlatego, że po pierwsze: nie cała populacja ma taki sam poziom markerów nowotworowych, i dopóki nie wiemy, jaki człowiek ma poziom tych markerów, nie da się w ten sposób sprawdzić, czy u kogoś występuje nowotwór. Po drugie: wiele czynników ma wpływ na poziom markerów: dieta, styl życia, palenie, genom. Natomiast rzeczywiście w przypadku podejrzenia czy rozpoznania raka trzustki lub wątroby, markery wysyła się do dalszych badań. Jeśli poziom któregoś z nich jest znacząco podwyższony, wówczas utwierdzamy się w przekonaniu, że pacjent ma do czynienia z chorobą nowotworową - tłumaczy ekspert portalu "Twoje Zdrowie".
Specjalista zaznacza, że markery nowotworowe typowe dla raka wątroby mogą być znacznie podwyższone również w przypadku marskości wątroby, nawet bez obecności nowotworu. Obecność wczesnego raka nie będzie tu wiele zmieniała, a trzeba brać pod uwagę, że najczęstszy rak wątroby, czyli rak wątrobowokomórkowy, rozwija się przeważnie na tle marskości wątroby - mówi.
Jednocześnie warto podkreślić, że dzięki ciągłemu rozwojowi medycyny, coraz bardziej zaawansowanym metodom wczesnego rozpoznawania, a także innowacyjnym strategiom leczenia, systematycznie wzrasta szansa na całkowite wyleczenie wielu nowotworów lub uczynienie z raka choroby przewlekłej. Bez względu jednak na to, trzeba mieć świadomość bardzo dużej częstotliwości występowania choroby, korzystać z badań profilaktycznych i zgłaszać się do lekarza, kiedy nasz organizm zaczyna wysyłać jakiekolwiek niepokojące sygnały.