Każdy z nas miał problemy żołądkowe, związane z zatruciem. Mogliśmy się zatruć nieświeżym jedzeniem, ale także… bakteriami z naszej kuchni. Kuchnia, jako pomieszczenie, w którym przygotowujemy jedzenie powinna być najbardziej sterylnym miejscem. Tymczasem, jak przekonują mikrobiolodzy z University of Arizona niejednokrotnie mniej groźne dla zdrowia jest szykowanie posiłków na desce sedesowej niż na kuchennej desce do krojenia.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Jako zatrucia pokarmowe określa się ostre i gwałtowne dolegliwości żołądkowo-jelitowe objawiające się nudnościami, wymiotami, bólami brzucha oraz - zwykle - biegunką i gorączką, które występują w stosunkowo krótkim czasie po spożyciu żywności skażonej drobnoustrojami lub wytwarzanymi przez nie toksynami i stosunkowo szybko ustępują. W bardzo rzadkich przypadkach zatrucia pokarmowe mogą być wywołane przez zawarte w żywności toksyny chemiczne lub pestycydy.

Jak przekonuje Aneta Strelau, dietetyczka kliniczna, często możemy się zatruć bakteriami, które czają się w naszej kuchni. Cytowana przez portal Twoje Miasto dietetyk wymienia miejsca, w których w kuchni najczęściej namnażają się bakterie:

  • kuchenna gąbka
  • lodówka
  • deska do krojenia
  • drewniane przedmioty
  • ściereczki

Więcej o tym, skąd mogą wynikać zatrucia przeczytaj TUTAJ>>>