Większość z nas przechodzi zakażenie koronawirusem łagodnie, podobnie jak przeziębienie. W takiej sytuacji najlepszym sposobem na walkę z wirusem jest pozostanie w domu i stosowanie doraźnych metod, które wzmocnią nasz organizm i pomogą nam pokonać chorobę. Są jednak sygnały alarmowe oznaczające, że powinniśmy jak najszybciej udać się do szpitala.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne /Unsplash.com /

Gdy zaobserwujemy u siebie objawy w postaci niewysokiej gorączki, bólów mięśniowych czy bólu gardła, należy postępować dokładnie w ten sam sposób, jak podczas sezonowego przeziębienia lub infekcji grypopodobnej. Lekarze zalecają wówczas tzw. leczenie spoczynkowe - leżenie w łóżku, nawadnianie i stosowanie odpowiedniej diety.

Jednak gdy objawom grypopodobnym towarzyszą np. duszności, długo utrzymująca się wysoka gorączka, bardzo silne osłabienie, zaburzenia orientacji, wtedy powinniśmy skonsultować się z lekarzem, który może zadecydować o naszej hospitalizacji na oddziale covidowym.

O czym warto pamiętać przed przyjęciem do szpitala?

- miej przy sobie dokument tożsamości

- spakuj niezbędne ubrania i środki higieny osobistej

- zabierz ze sobą leki, które na co dzień zażywasz

- dobrze mieć telefon komórkowy do kontaktu z bliskimi

- weź coś do czytania

Na Izbie Przyjęć lub Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, lekarz zbierze dokładny wywiad wstępny z pacjentem. Będzie on musiał odpowiedzieć na takie pytania jak:

- objawy i dotychczasowy przebieg infekcji Covid-19

- przebyte choroby, operacje, wcześniejsze hospitalizacje

- stosowane leki

- schorzenia występujące w rodzinie

- stosowane używki (alkohol, papierosy)

- uczulenia na leki, pokarm, substancje chemiczne

Osoby w podeszłym wieku powinno się zaopatrzyć w tzw. kopertę życia zawierającą podstawowe informacje medyczne. [KLIKNIJ W LINK, ABY WYDRUKOWAĆ]

Pobyt na oddziale

- Szpital "covidowy" na tle innych szpitali wyróżnia rodzaj zastosowanych środków bezpieczeństwa:

Cały pracujący u nas personel ubrany jest w specjalny kombinezon ochronny wraz z maską, goglami i przyłbicą, który może ściągnąć dopiero po opuszczeniu oddziału - opisuje Maria Czarnobilska - lekarz stażysta jednego z małopolskich szpitali w całości przekształconego w "covidowy". Tymczasem pacjent może się przemieszczać wyłącznie w obrębie swojego oddziału z obowiązkowo nałożoną maseczką. Nie ma możliwości wchodzenia do innych sal pozostałych chorych - dodaje lekarka.

- Ze względu na zmianowy system pracy, pacjent z Covid-19 nie ma swojego stałego lekarza prowadzącego. Medycy wymienią się między sobą informacjami o chorym na bieżąco.

- Obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin. Przez cały okres hospitalizacji, rodzina i bliscy pacjenta nie mogą się z nim spotykać.

Jedyną drogą kontaktu z najbliższymi jest rozmowa telefoniczna, gdyż chorzy mogą mieć przy sobie telefon komórkowy. Ponadto w wyznaczonych godzinach osoby upoważnione przez pacjenta mogą zadzwonić do naszej dyżurki lekarskiej, by uzyskać informację o stanie jego zdrowia. Mają też możliwość przekazania mu niezbędnych rzeczy za naszym pośrednictwem.
Maria Czarnobilska, lekarz stażysta jednego z małopolskich "covidowych" szpitali

- Pacjent "covidowy" powinien liczyć się z dłuższym czasem hospitalizacji - przeważnie około 10 dni, bądź więcej.

Jak wygląda leczenie?

Sposób leczenia jest uzależniony od stanu klinicznego pacjenta oraz chorób współistniejących. Większość hospitalizowanych wymaga tlenoterapii, która polega na oddychaniu mieszankami tlenu. U niektórych, lekarze dodatkowo przetaczają osocze ozdrowieńców, stosują również leki przeciwwirusowe oraz antybiotykoterapię.

Gdy powyższe metody nie przynoszą rezultatu, chory może zostać przeniesiony na odział intensywnej terapii, gdzie zostaje zaintubowany i podłączony do respiratora.

W trakcie pobytu w szpitalu pacjenci mają również dostęp do opieki psychologicznej.