Dopiero od listopada znów w aptekach będzie można zaszczepić się bezpłatnie przeciwko koronawirusowi. Tak wynika z nowego rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia. Darmowe szczepienia covidowe zniknęły z aptek w lipcu, gdy skończył się stan zagrożenia epidemicznego. Lekarze podkreślają, że liczba zakażeń koronawirusem rośnie i prawdopodobnie będzie rosnąć. I choć infekcja Covid-19 jest zwykłe łagodniejsza niż dawniej, zakażenie wciąż powodować na przykład poważne zapalenie płuc.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Szczepionkę przeciwko koronawirusowi bezpłatnie można przyjąć obecnie tylko w przychodniach, poradniach POZ i szpitalach. Jak ustalił nasz reporter, najprawdopodobniej pod koniec października do Polski powinna dotrzeć nowa, zaktualizowana szczepionka Novavax dopasowana do wariantu koronawirusa Kraken. Wcześniej do użytku ma dopuścić ją Europejska Agencja Leków. Z informacji naszego dziennikarza wynika, że wydarzy się to niebawem, prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Nowy preparat ma dobre wyniki. Wcześniej zielone światło Europejskiej Agencji Leków dostały dwa inne zmodyfikowane preparaty firm Pfizer i Moderna.

Obecnie prawo do piątej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi, czyli trzeciego boostera, mają pracownicy ochrony zdrowia, pacjenci z obniżoną odpornością, wśród nich osoby przyjmujące leki immunosupresyjne po przeszczepie, oraz osoby w wieku 60+.

Niespełna trzy procent naszej populacji jak dotąd zaszczepiło się w tym sezonie przeciwko grypie - tak wynika z danych, jakie nasz dziennikarz uzyskał od przewodniczącego Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych prof. Adama Antczaka.

Szczepionka przeciwko grypie jest w tym sezonie bezpłatna dla kobiet w ciąży, a także dla najmłodszych i dla najstarszych, czyli dla osób do 18. roku życia i tych, którzy skończyli 65. lat. Pozostali płacą połowę ceny, czyli około 30. złotych.

By skorzystać z refundowanej szczepionki przeciwko grypie niezbędna jest recepta od lekarza z placówki, która ma kontrakt z NFZ. W poradniach POZ i przychodniach usługa szczepienia przeciwko grypie jest bezpłatna. Z kolei w aptekach, zgodnie z aktualnymi przepisami, farmaceuta może wystawić paragon za samo podanie preparatu przeciwko grypie. Tam bezpłatna usługa podania szczepionki może wrócić dopiero w kolejnych tygodniach.

Jaka jest teraz sytuacja epidemiczna?

Obecnie średnio jednego dnia w Polsce potwierdzanych jest ponad 300 infekcji Covid-19. Poprzedniej doby było to 291 infekcji, spośród których 91 to ponowne zakażenia. Dla porównania, na początku września potwierdzonych przypadków było ponad sto. W tych liczbach nie ma zakażeń, które wykryły testy, które sami kupiliśmy w aptece. One nie są rejestrowane w formalnym systemie ministerialnym.

Eksperci zwracają uwagę, że coraz większa jest też obecność koronawirusa w ściekach badanych w większych polskich miastach. W Warszawie zauważalny wzrost był w drugiej połowie września; początek października przyniósł spadek. Podobny trend dotyczy całej aglomeracji warszawskiej.

Profesor Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego opisuje, że w ostatnim tygodniu koronawirus wrócił do jego szpitala. Zachorowali pracownicy, co utrudnia pracę. Czekam, co będzie, jak pojawią się liczniejsze zachorowania wśród pacjentów. Dopóki jest ciepło, stężenie wirusa jest małe. Wietrzyliśmy pomieszczenia, więcej czasu spędzaliśmy na zewnątrz. Ale to może się w ciągu jednego, dwóch dni zmienić - podkreśla prof. Kuchar.

Lekarze potwierdzają, że koronawirus jest łagodniejszy niż dawniej, lecz wciąż może powodować na przykład poważne zapalenie płuc.

Specjalista chorób zakaźnych prof. Krzysztof Tomasiewicz opisywał we wrześniu w rozmowie z RMF FM, że w jego szpitalu pojawiły się już ogniska zakażeń koronawirusem, między innymi na oddziale położniczym, gdzie infekcję Covid-19 wykryto u nieszczepionej kobiety w ciąży. Widać już więcej pacjentów w przychodniach. Pojawiły się zwykłe przeziębienia, sporo choruje dzieci. Widać więcej pacjentów, ale do pełnego sezonu jeszcze kawałek. Październik i listopad to zwykle więcej zachorowań, potem to idzie falami - opisuje w rozmowie z RMF FM prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, krajowa konsultant w dziedzinie medycyny rodzinnej.