Wyjątkowo ciepły wrzesień zwiększa ryzyko pojawienia się alergii - przestrzega prof. Piotr Kuna. W rozmowie z RMF FM, wymienia czynniki, które mogą nasilić objawy uczulenia oraz radzi, jak zapobiegać chorobom alergicznym.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Najczęstsze alergeny to teraz zarodniki pleśni, które szybko się rozwijają. Możemy je spotkać w wielu miejscach, na przykład grzybiarze w lasach, w czasie zbierania grzybów - opisuje były prezes Polskiego Towarzystwa Alergologicznego profesor Piotr Kuna. Równolegle kwitną chwasty, na przykład bylica. Stężenie chwastów będzie wysokie - dodaje.

Zdaniem alergologów, jeżeli wrzesień dalej będzie ciepły i słoneczny, ponownie mogą zacząć kwitnąć inne rośliny. W takiej sytuacji ponownie może pojawić się kwitnienie traw. Może powtórzyć się to, co było w kwietniu, maju i czerwcu, choć już nie przy tak dużym nasileniu. W najbliższym czasie może pojawić się jeszcze jeden czynnik, który uważamy za nasilający alergię, czyli zanieczyszczenie powietrza. W momencie, gdy temperatura spadnie w nocy nieco bardziej, wiele osób włączy ogrzewanie, zacznie używać paliw do ogrzewania domów. Obok alergenów mogą pojawić się zanieczyszczenia powietrza, które nasilają negatywny wpływ alergenów na nasze zdrowie - podkreśla prof. Piotr Kuna.

Co zrobić, by zmniejszyć ryzyko alergii?

Żeby zmniejszyć ryzyko objawów alergii, warto dbać o nasze zdrowie. Warto szczepić się przeciwko popularnym chorobom wirusowym, w tym przeciwko grypie, to pomoże w łagodzeniu objawów alergii. Stymulujemy w ten sposób odporność nieswoistą. Starajmy się chodzić regularnie na spacery, być w ruchu, na świeżym powietrzu, jeść dużo warzyw i owoców, zacząć brać witaminę D3, bo okres słońca mija, ta witamina jest przydatna w utrzymaniu odpowiedniej odporności - podpowiada alergolog.