Astma może zwiększać ryzyko niektórych nowotworów. Takie są wnioski z badań, które ukazały się w czasopiśmie Cancer Medicine. Jak tłumaczy w rozmowie z portalem „Twoje Zdrowie” alergolog profesor Ewa Czarnobilska z Collegium Medicum UJ: „Przewlekłe stany zapalne, a co za tym idzie osłabienie układu immunologicznego mogą być czynnikiem ryzyka rozwoju choroby nowotworowej”.

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Korelację między astmą, a rakiem zbadali ostatnio naukowcy z University of Florida (UF). Wyniki swoich badań opublikowali 31 marca br. w czasopiśmie Cancer Medicine.

W retrospektywnym badaniu wykorzystano dane od ponad 90 tys. dorosłych, u których zdiagnozowano astmę w One Florida + Clinical Research Network w latach 2012-2020. Naukowcy porównali te dane z danymi ok. 270 tys. dorosłych bez chorób układu oddechowego. Wykazano, że chorzy na astmę mają o 36% wyższe ryzyko zachorowania na raka płuc, nowotwory hematologiczne, czerniaka, raka nerki i raka jajnika.

Naukowcy odkryli również, że wziewne steroidy miały działanie ochronne. Analizując dane według określonego typu nowotworu, ryzyko zachorowania na raka było podwyższone o 60% u pacjentów z astmą, którzy nie stosowali sterydów w przypadku dziewięciu z 13 analizowanych nowotworów.

Chorzy na astmę powinni przewlekle stosować sterydy wziewne, po to, żeby zahamować stan zapalny i nie narażać się na nawracające infekcje bakteryjne i wirusowe dróg oddechowych.
prof. Ewa Czarnobilska, alergolog

Naukowcy wyjaśniają, że astma jako choroba układu oddechowego charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym, zaś około jedna czwarta wszystkich przypadków raka może być spowodowana przewlekłą infekcją i stanem zapalnym, spowodowanym infekcją lub urazem tkanki, który wywołuje odpowiedź układu odpornościowego. Jeśli ta początkowa ostra reakcja jest słabo kontrolowana, u pacjentów może rozwinąć się przewlekły stan zapalny. Związek ten wymaga jednak jeszcze potwierdzenia.

Źródło: zdrowie.pap.pl, twojezdrowie.rmf24.pl