Miętowo-cytrynowa, orzeźwiająca, z natką pietruszki, szczypiorkiem i ogórkiem. Tabbouleh - czyli sałatka libańska, ta tradycyjna - z kuskusem, który można zastąpić komosą ryżowa (quinoa), kasza bulgur, jęczmienną lub nawet pęczakiem.
Przed nami jeszcze kilka upalnych dni września. Tabbouleh świetnie spisze się w każdej roli: lekkiej kolacji, szybkiej przekąski, letniego dodatku do dania głównego.
Skladniki: 1 szklanka kuskusu lub: 1 szklanka komosy ryżowej (quinoa), kaszy jęczmiennej, pęczaku; 2 ogórki (najlepiej gruntowe); 2 pomidory; opcjonalnie: zielona papryka; ząbek czosnku; mała cebula; pęczek natki pietruszki; pęczek szczypiorku; pęczek mięty; 2 łyżki soku z cytryny (ewentualnie z limonki); 2 łyżki oliwy; sól, pieprz (ewentualnie szczypta chili w proszku);
Przygotowanie: Kuskus wsypujemy do miski i zalewamy wrzątkiem - tak, aby kasza znalazła się ok. 1,5 cm pod jego powierzchnią. Czekamy, aż kuskus napęcznieje.
*jeśli mamy zamiast kuskusu np. komosę ryżową, musimy ją wcześniej dokładnie opłukać. Szklankę quinoa zalewamy 1,5 szklanki wody. Zagotowujemy, następnie solimy i gotujemy na małym ogniu przez około 12 minut - bez przykrycia odstawiamy z ognia i trzymamy jeszcze okolo 10 minut pod przykryciem.
Kuskus/komosę lub inny rodzaj wyżej wymienionej kaszy zostawiamy do ostygnięcia.
Myjemy pomidory, ogórki, i opcjonalnie paprykę, warzywa osuszamy, kroimy w kostkę, dodajemy do ostudzonej kaszy. Drobno siekamy cebulę, szczypiorek i miętę. Dodajemy do pozostałych składników. Wszystko skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny. Solimy, przyprawiamy pieprzem lub chili w proszku.
(mal)