Już nie możesz doczekać się urlopu nad morzem? A może myślisz o aktywnym wypoczynku w mieście? Niezależnie od tego, jak planujesz spędzać czas wolny w ciepłe dni, dobrze wiedzieć, jakie zagrożenia wiążą się z poszczególnymi dyscyplinami sportu. To może uchronić cię przed urazami stawów, a tym samym nieprzyjemnym zakłóceniem wypoczynku. Na co więc zwrócić uwagę, żeby zmniejszyć niebezpieczeństwo kontuzji i w pełni cieszyć się wakacjami?

REKLAMA
zdj. ilustracyjne

Stawy to ruchome połączenia co najmniej dwóch kości - mają różną budowę, a tym samym funkcjonalność i zakres ruchu. Łączy je to, że to właśnie dzięki nim możemy swobodnie się poruszać - oczywiście pod warunkiem, że o nie dbamy. Jeśli więc planujesz latem większą aktywność, uważaj, żeby swoich stawów nie przeciążyć, bo wtedy nawet mieszanie herbaty może okazać się problematyczne. Na co więc zwrócić uwagę?

Na fali i boisku

Nie możesz doczekać się wyjazdu nad morze, by spróbować swoich sił na falach? Choć sporty wodne takie jak windsurfing czy kitesurfing uważane są raczej za bezpieczne, wiedz, że mogą wiązać się z drobnymi kontuzjami. Najczęściej są to urazy stawów, przede wszystkim kolanowych, barkowych i skokowych, a ich powodem jest często przeciążenie. Jeśli więc dopiero zaczynasz swoją przygodę z deską, nie planuj od razu całego dnia na falach, by nie przeforsować się zbyt intensywnym treningiem. Dobrze także skorzystać z rad doświadczonych surferów, ponieważ urazy wynikają też często z błędów technicznych - najlepiej więc zacząć od lekcji z profesjonalnym trenerem. Dzięki temu zwiększysz swoje szanse na uniknięcie kontuzji, bo dowiesz się, na co uważać. A tych kwestii jest sporo. Przykładowo - zeskakiwanie z deski, zwłaszcza gdy jest płytko, grozi skręceniami kostki i skaleczeniami, a nieprawidłowe ułożenie dłoni - zbyt intensywnym angażowaniem mięśni ramion i przedramion, co może powodować ból w stawie łokciowym. Daje on wówczas o sobie znać najczęściej podczas ruszania przedramieniem, zwłaszcza pod obciążeniem i wywołuje wrażenie "zablokowanego" łokcia.

Lato sprzyja także sportom drużynowym na świeżym powietrzu. Siatkówka na plaży (i nie tylko), a może koszykówka czy piłka nożna ze znajomymi na pobliskim boisku? Te aktywności - choć niewątpliwie mają wiele zalet - obciążają staw skokowy (łączący stopę z goleniem) oraz kolanowy (zbudowany z kości udowej, piszczeli oraz rzepki). Pomimo tego, że są one stabilizowane przez więzadła, to właśnie te dwa typy ruchomych połączeń kości najczęściej ulegają urazom podczas wspomnianych gier zespołowych.

Co na to nasze stawy?

Nic dziwnego, że stawy poddane intensywnej aktywności, do której nie są przyzwyczajone, protestują, co często przejawia się w kontuzjach. - Powszechne są między innymi skręcenia polegające na uszkodzeniu torebki stawowej spowodowanym przekroczeniem fizjologicznego zakresu ruchu stawu. Więzadła, które go stabilizują, w zależności od stopnia urazu ulegają naciągnięciu, naderwaniu lub całkowitemu zerwaniu. Najczęściej towarzyszą temu takie objawy jak silny ból i narastający obrzęk, zasinienie skóry czy ograniczona ruchomość - mówi dr n. med. Janina Mechlińska-Baczkowska. W przypadku lekkiego skręcenia początkowo ulgę przynoszą zimne okłady, dużo odpoczynku, ograniczenie ruchów do minimum i usztywnienie za pomocą bandaża lub opaski elastycznej. W poważniejszych urazach występuje też duża niestabilność stawu wymagająca często opatrunku gipsowego lub nawet zabiegu operacyjnego.

Innym często występującym typem kontuzji jest zwichnięcie, które powoduje przemieszczenie się wobec siebie kości tworzących staw. Charakteryzuje się trwałą lub chwilową utratą kontaktu między powierzchniami stawowymi oraz rozerwaniem torebki i więzadeł stawowych. Zazwyczaj wymaga natychmiastowej interwencji medycznej w postaci nastawienia, a czasem i leczenia operacyjnego.

Odróżnienie stopnia i rodzaju urazu jest czasem problematyczne, warto więc udać się do lekarza, który może zlecić badania pozwalające na rzetelną diagnozę. - Kondycję układu kostno-stawowego możemy ocenić za pomocą rezonansu magnetycznego, czyli jednej z najdokładniejszych metod obrazowych. To badanie pozwala w sposób nieinwazyjny sprawdzić stan stawów, np. kolanowego, ramiennego, łokciowego, biodrowego oraz stopy i ręki. Przedstawia też obraz powierzchni stawowych, więzadeł, płynu wewnątrzstawowego i umożliwia wykrycie nawet niewielkich zmian - nie tylko tych spowodowanych urazami, ale i zwyrodnieniowych czy nowotworowych - mówi dr n. med. Janina Mechlińska-Baczkowska z Centrum Medycznego Affidea. Nieprawidłowo leczone lub w ogóle nieleczone obrażenia mogą się odnawiać i prowadzić do powikłań, np. zmian zwyrodnieniowych. Nie zwlekaj więc z diagnozą, która jest pierwszym i niezbędnym krokiem do podjęcia skutecznych działań mających na celu jak najszybszy powrót do zdrowia. Najlepiej jednak starać się unikać urazów, by nie unieruchomiły cię podczas letniego wypoczynku. Co może w tym pomóc?

Różne sporty - jedna rada

Niezależnie od tego, czy latem zdecydujesz się na sporty wodne, gry zespołowe, intensywną jazdę na rowerze, deskorolce albo rolkach, a może spływ kajakowy lub długą górską wędrówkę, pamiętaj, że wielu urazów można uniknąć dzięki jednej prostej zasadzie - poprzedzeniu danej aktywności rozgrzewką. Powodami kontuzji bardzo często jest właśnie jej brak np. przed wejściem na deskę czy boisko. Znaczenie ma także zachowanie uważności oraz dostosowywanie dyscypliny i intensywności treningu do swoich umiejętności, możliwości oraz - co istotne szczególnie nad morzem - aktualnie panujących warunków atmosferycznych. Przykładowo pływanie na desce warto poprzedzić kilkoma prostymi ćwiczeniami na kończyny górne, dolne, grzbiet, a także bardzo ważne - tymi rozciągającymi. Również w innych dyscyplinach często nawet 5 do 10 minut przygotowania ciała do wzmożonej aktywności pomaga zapobiec obrażeniom. - Dzięki odpowiedniej rozgrzewce stawy trudniej ulegają kontuzji. Ćwiczenia uelastyczniają więzadła i pomagają wzmacniać mięśnie, które stabilizują stawy, a tym samym zmniejszają ryzyko uszkodzenia tych ruchomych połączeń kości oraz zwiększają ich odporność na przeciążenia - podsumowuje dr Mechlińska-Baczkowska. Pamiętając o tym, zmniejszysz zagrożenie zakłócenia odpoczynku nieprzyjemnym urazem i będziesz mógł w pełni cieszyć się wakacjami.