Skakanka, czy hula hop to wspomnienie beztroskich zabaw z dzieciństwa. Warto poczuć się znowu dzieckiem i wrócić do tych form aktywności fizycznej - kiedyś zabawy, dziś cenionego treningu.
Entuzjaści aktywnego stylu życia bez problemu znajdą formę aktywności skrojoną niemal na ich miarę. W dobie różnorodnych, czasem zaskakujących, trendów fitness nowe życie zyskują dobrze znane zabawy z dzieciństwa.
Jednym z takich akcesoriów do ćwiczeń jest hula hop. Jak podkreślają specjaliści, "kręcenie kołem" to kompletny trening kardio całego ciała, ze szczególnym naciskiem na dolne partie brzucha. Według Amerykańskiej Rady ds. Ćwiczeń, w trakcie takiego godzinnego treningu możemy spalić średnio 420 kalorii.
Trzepak i drabinki - to było centrum rozrywki wielu dzieci. Liczne akrobacje na nich potrafiły zachwycić kolegów, rodziców przyprawić o szybsze bicie serca, a dzieciom dostarczyć zwyczajnej frajdy. Czy po latach możemy przypomnieć sobie te podwórkowe akrobacje? Sposobem mogą być zajęcia na trapezie. Jak wskazują miłośnicy tego opierania się grawitacji, ćwiczenia na trapezie są niczym joga w powietrzu - poprawiają elastyczność ciała, zwiększają naszą siłę, poza tym z pewnością są miłą odmianą i urozmaiceniem treningu, szczególnie popularnego w Stanach.
Trampoliny na dobre zagościły w salach treningowych. Radosne podskakiwanie okazuje się być treningiem o 68 proc. skuteczniejszym niż bieganie - wskazują badania NASA. Dodatkowo trening z wykorzystaniem trampoliny doskonale wpływa na układ sercowo-naczyniowe, poprawia naszą kondycję, nastrój, zbawiennie wpływa również na funkcje układu limfatycznego.
Towarzyszką wielu zabaw była również skakanka - kiedyś skutecznie zabijała nudę, dziś cellulit. To proste ćwiczenie angażuje wszystkie partie mięśniowe, wzmacnia je a przy tym pozwala spalić 600 kalorii w tracie półgodzinnej sesji.
Zatem jeśli szukamy pomysłu na skuteczny trening, przypomnijmy sobie co dostarczało nam najwięcej frajdy w dzieciństwie - ćwiczenia przestaną być obowiązkiem, a staną się rozrywką.