Szpitale nie będą mogły pobierać opłat od rodziców i opiekunów, którzy towarzyszą swoim dzieciom i osobom niepełnosprawnym - weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

REKLAMA

Dotychczas prawo pacjenta do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej, zgodnie z art. 34 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, dotyczyło jedynie pacjentek w warunkach ciąży, porodu i połogu. Dzięki zmianie przepisów prawem do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej objęci zostali pacjenci małoletni albo mający orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

W myśl obowiązujących dotąd przepisów, jeśli przebywanie osób bliskich przy pacjencie powodowało dla szpitala dodatkowe koszty (związane z korzystaniem z łóżka, pościeli, odzieży ochronnej, mediów i wyżywienia), to ponosił je - jeśli chodzi o dziecko - przedstawiciel ustawowy (rodzic, opiekun).

Szpital mógł, ale nie musiał pobierać opłat. W części placówek dyrektorzy rezygnowali z opłat, ale w niektórych je pobierali, co - jak akcentowało Ministerstwo Zdrowia - przy dłuższym pobycie mogło stanowić obciążenie dla rodziców.

Przepisy nie przewidywały możliwości pobierania opłaty za samą obecność, ponieważ nie zawsze powoduje ona koszty dla podmiotu leczniczego. W praktyce rodzice musieli się dostosować do ustalanych przez dyrekcje zasad przebywania i nocowania w placówce. W mediach pojawiały się doniesienia o konieczności uiszczania opłat - często zryczałtowanych - m.in. za spanie na leżaku czy korzystanie z krzesła. Notowane były przypadki pobierania opłat za ładowanie telefonu komórkowego, używanie czajnika elektrycznego lub lodówki w pomieszczeniu socjalnym albo za korzystanie z ciepłej wody w łazience.

Nowelizacja wprowadza ponadto możliwość (na wniosek dyrektora wojewódzkiego oddziału NFZ i za zgodą świadczeniodawcy) przedłużenia - do 30 czerwca 2021 r. obowiązywania umów na udzielenie świadczeń w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.