Nowy tydzień przyniesie szczyt sezonu zachorowań na grypę - przewidują epidemiolodzy. Tylko w ostatnim tygodniu 270 tysięcy ludzi zgłosiło się do lekarzy z objawami tej choroby. Od września - czyli od początku sezonu grypowego - to już prawie 3 miliony pacjentów.
Podstawa ochrony przed grypą jest dbanie o higienę - podkreśla internista doktor Piotr Gryglas. Musimy zawsze pamiętać o tym, żeby myć ręce, gdy wracamy z pracy, gdy wracamy z miejsc, gdzie wiele osób dotykało różnych przedmiotów. Jeżeli już jesteśmy chorzy, to powinniśmy oczywiście też unikać miejsc publicznych, gdzie możemy innych zarazić - dodaje.
Tłumy zarażonych są już w aptekach i przychodniach. Kolejki są masakryczne, bardzo chorują dzieci - mówi jeden z rozmówców. Inny dodaje: Przeważnie jest tak, że jedno dziecko zachoruje w przedszkolu, przychodzi do domu, drugie zaraz łapie.
Tylko w ostatnim tygodniu do lekarzy w całej Polsce z objawami grypy zgłosiło się ponad 100 tys. dzieci, które nie skończyły jeszcze 14 lat.
Epidemiolodzy ostrzegają, że szczyt zachorowań dopiero przed nami - ma nadejść na początku marca.
Jak objawia się grypa?
Grypa to ostre zakażenie górnych dróg oddechowych, wywoływane przez wirusy. Sezon zachorowań na grypę trwa od października do kwietnia, a jego szczyt przypada między styczniem a marcem.
Choroba objawia się najczęściej pojawiającą się nagle wysoką gorączką. Występują także dreszcze, bóle mięśni i głowy, uczucie rozbicia i osłabienia. Suchy kaszel, ból gardła i katar są także objawami grypy, ale zazwyczaj nie są nasilone. U dzieci natomiast pojawia się m.in. senność bądź rozdrażnienie, a także brak apetytu lub wymioty. Okres wylęgania tej choroby wynosi 1-7 dni. Dorosły zakaża innych 1 dzień przed i 3-5 dni po wystąpieniu objawów (czasem nawet do 10 dni), a małe dzieci - kilka dni przed i ok. 10 dni po wystąpieniu objawów.
(m)