W szczepionce przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B nie ma przekroczonych norm obecności rtęci. Jednodawkowa szczepionka dla dzieci EUVAX B nie zawiera w swoim składzie 25 mikrogramów rtęci. Tak Urząd Rejestracji Leków i Produktów Leczniczych odpowiada na informacje podane z trybuny sejmowej podczas debaty o projekcie znoszącym obowiązkowe szczepienia. O rtęci w szczepionce dla dzieci mówił Poseł Prawa i Sprawiedliwości i lekarz Krzysztof Ostrowski.
Urząd Rejestracji Leków tłumaczy, że w składzie szczepionki znajduje się organiczny związek rtęci tiomersal, w ilościach śladowych jako pozostałość z procesu wytwarzania - maksymalnie 40 nanogramów na dawkę, czyli 0,4 mikrograma, a nie jak mówił poseł PiS, 25 mikrogramów.
Rtęć odkłada się w mózgu powodując zmiany nieodwracalne - mówił poseł Ostrowski. Jednorazowa dawka EUVAX-u zawiera 25 mikrogramów rtęci - to jest 83 razy więcej od dawki uważanej za bezpieczną dla dorosłego - dodał.
Urząd Rejestracji Leków zapewnia, że "wszystkie zarejestrowane w Polsce szczepionki spełniają wymagania dotyczące jakości, skuteczności i bezpieczeństwa". Związek rtęci - tiomersal - w produktach leczniczych nie jest toksyczny dla człowieka, ponieważ jego dopuszczalne ilości zostały określone w badaniach toksykologicznych i nie przekraczają limitów określonych w Farmakopei Europejskiej. Po słowach posła Ostrowskiego reakcji ministra zdrowia żąda zarówno samorząd lekarski, jak i aptekarski.
(mn)