Według najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia klauzulę opt-out wypowiedziało dotychczas prawie 3,5 tys. lekarzy. Swoje statystyki wkrótce opublikuje także Porozumienie Rezydentów OZZL. Tymczasem do Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęły już pierwsze zgłoszenia związane z wypowiadaniem klauzul opt-out. W każdej z tych spraw Rzecznik ma interweniować w placówce medycznej.
W styczniu do biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęły trzy zgłoszenia. Dotyczą one sytuacji w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie oraz w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.
Pacjenci, którzy zgłosili się do RPP twierdzą, że "byli odsyłani przez pracowników szpitali do siebie nawzajem, bez możliwości uzyskania pomocy lekarskiej" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie biura rzecznika.
Bartłomiej Chmielowiec wystąpił już do placówek, których dotyczą zgłoszenia, z wnioskiem o przekazanie wyjaśnień ws. podjętych działań w zakresie zabezpieczenia udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom.
Dodatkowo Rzecznik z własnej inicjatywy wystąpił też do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. L. Zamenhofa w Białymstoku o wyjaśnienia dotyczące zapewnienia świadczeń zdrowotnych pacjentom od początku 2018 roku. Prowadzi również postępowanie w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów w stosunku do Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. To postępowanie dotyczy akcji protestacyjnej z dnia 8 listopada 2017 r. pod hasłem "dzień bez lekarza".
(ł)