Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach wprowadził na oddziale kardiologicznym diagnostykę i terapię dla pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym. Według szacunków, bezdech senny może dotyczyć nawet 25 proc. mężczyzn po czterdziestym roku życia.
Wprowadziliśmy diagnostykę i leczenie obturacyjnego bezdechu sennego u naszych pacjentów. Jest to choroba, która charakteryzuje się okresowym zatrzymaniem lub ograniczeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe podczas snu. Przerwy w oddychaniu mogą trwać nawet kilkadziesiąt sekund prowadząc do niedotlenienia organizmu. To szkodliwa sytuacja. Pamiętam chorego, który w takim stanie znajdował się ponad sześćdziesiąt sekund. Pacjenci z bezdechem sennym często chrapią oraz skarżą się na narastające zmęczenie w ciągu dnia. Teraz możemy ich bardzo skutecznie wspierać - zapewniła dr n.med. Anna Szajerska-Kurasiewicz ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.
Kto najczęściej choruje na OBS?
Na OBS, czyli obturacyjny bezdech senny szczególnie narażone są osoby, u których stwierdzono otyłość, duży obwód szyi, choroby laryngologiczne, a także osoby spożywające alkohol i stosujące leki nasenne.
Bezdech senny jest czynnikiem ryzyka występowania nadciśnienia tętniczego, zaburzeń rytmu serca, udaru mózgu oraz choroby niedokrwiennej serca.
Wczesna diagnostyka polisomnograficzna oraz terapia z zastosowaniem urządzeń utrzymujących dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych (CPAP) dają szansę uniknięcia powikłań sercowo-naczyniowych.
Aparat CPAP to maska zakładana na nos połączona z urządzeniem wytwarzającym niewielkie dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych. Zabezpiecza to drożność dróg oddechowych w czasie snu i likwiduje bezdech.
Obturacyjny bezdech senny jest chorobą powszechnie występującą. Według niektórych szacunków może dotyczyć nawet 25% mężczyzn po czterdziestym roku życia.