Badania nowoczesnych leków i diet dla osób z chorobami serca rozpoczęły się w otwartym dzisiaj nowym Centrum Badań Klinicznych w Narodowym Instytucie Kardiologii w Warszawie. Trwa rekrutacja pacjentów, którzy chcą wziąć udział w badaniach.
Do badań klinicznych rekrutowani są między innymi pacjenci z nieskutecznie leczonym nadciśnieniem tętniczym ( to ponad 2,5 tys. osób) czy osoby z wadami zastawkowymi serca oraz z kardiomiopatią prawej komory serca. Osoby, które chciałyby skorzystać z badań, powinny zgłosić się do swojego lekarza POZ. To jest to miejsce, lekarz powinien udzielić informacji. Współpracujemy cały czas z zakładami opieki zdrowotnej. Lekarze POZ powinni rozwiać wątpliwości, czy konkretna osoba może wziąć udział w konkretnym badaniu - tłumaczy w rozmowie z RMF FM Patrycja Klusek z Narodowego Instytutu Kardiologii.
Jednym z pacjentów, który korzysta już z badań klinicznych jest pan Jerzy. Projekt, w którym bierze udział, dotyczy leczenia migotania przedsionków i znaczenia odpowiedniej diety.
Mam regularne spotkania z dietetykiem, sprawdzana jest moja aktywność fizyczna, poziom stresu i poziom cholesterolu. Zalecana jest dieta dash, czyli dieta oparta na żytnim pieczywie, rybach, zbożach w postaci kasz. Pilnuję, żeby posiłków nie jeść zbyt późno - przyznaje pan Jerzy.
Rekrutacja pacjentów do badania klinicznego trwa zazwyczaj od kilku miesięcy do nawet dwóch lat. Najwięcej zależy od stanu zdrowia pacjenta i od tego, czy chory spełnia kryteria włączenia do programu.
Realizowane przez Centrum projekty mają na celu poszerzenie wiedzy i rozwój praktyki klinicznej. Ich beneficjentami w ciągu najbliższych 6 lat będzie grupa ponad trzech i pół tys. pacjentów, między innymi cierpiących na choroby rzadkie, takie jak arytmogenna kardiomiopatia prawej komory czy kardiomiopatia okołoporodowa – mówi prof. Łukasz Szumowski, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii.
SZCZEGÓŁY NA TEMAT CENTRUM WSPARCIA BADAŃ KLINICZNYCH ZNAJDZIESZ TUTAJ>>>>>
Obecnie nasz porządek prawny pozwala na niekomercyjne badania produktów leczniczych, czyli leków. W przyszłości mamy nadzieję naniekomercyjne badania wyrobów medycznych, czyli sprzętu używanego także w leczeniu kardiologicznym. Badania trwają od kilku miesięcy do nawet pięciu lat. Pacjent jest często, regularnie monitorowany: najpierw częściej, potem stopniowo coraz rzadziej - dodaje Patrycja Klusek z Narodowego Instytutu Kardiologii.