Obok Pogotowia Ratunkowego ma funkcjonować Pogotowie Transportowe. Ministerstwo Zdrowia chce unormować transport pacjentów między placówkami medycznymi.
Aktualnie szpitale przerzucają na siebie odpowiedzialność za transport chorych, bo to dla nich dodatkowy koszt. Nowe rozwiązanie może być szansą dla prywatnych stacji Pogotowia Ratunkowego.
Od przyszłego roku ma pojawić się nowa usługa - "transport medyczny". Na razie ministerstwo przedstawiło rozporządzenie, w którym pojawia się takie nowe świadczenie. Następnym krokiem będzie rozpisanie konkursu na to świadczenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Na razie oszacowano, że transport pacjentów między szpitalami, lub innymi placówkami medycznymi kosztuje nawet 80 milionów złotych rocznie.
Ten koszt jest, tylko należy go unormować w postaci konkursu dla firm dedykowanych do tego, a nie tak, że to obciąża jeden, czy drugi szpital. Pacjenta nie będzie przewoziło pogotowie ratunkowe, które ma być państwowe, tylko pogotowie transportowe - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski.
To może być szansa dla firm, które po upaństwowieniu karetek pogotowia stracą umowy z NFZ-em. Stanie się tak już z końcem marca 2019 roku. Wtedy, według planu, pogotowie ratunkowe ma być tylko państwowe, a pogotowie transportowe może być prywatne.
(ag)